Z torebką ptysiów możesz przygotować świąteczną przystawkę w zaledwie kilka minut i za zaledwie kilka euro
To genialne rozwiązanie dla tych, którzy nawet w czasie wakacji nie mają zbyt wiele czasu na spędzenie czasu w kuchni: wydawaj niewiele i spraw radość wszystkim pikantnymi ptysiami
Tak naprawdę wystarczy pięć minut, aby przygotować pyszną, niedrogą i bardzo apetyczną przystawkę, którą można podać podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Na bazie znajdują się ptysie z kremem, które można kupić także gotowe. Reszta zależy od Ciebie, a sukces jest gwarantowany
Ptysie z kremem, najszybsza przekąska na imprezę, która uwolni Twoją wyobraźnię
Tutaj znajdziesz kilka pomysłów na nadzienie pikantnych ptysiów, ale w rzeczywistości nadają się one do każdego rodzaju nadzienia. Może być z domową sałatką rosyjską, kremem z koziego sera i orzechami włoskimi, z dodatkiem zielonych anchois. Uwolnij swoją wyobraźnię, wszyscy będą pod wrażeniem.
Składniki:
30 pikantnych ptysiów
Do nadzienia gotowanej szynki
120 g gotowanej szynki pokrojonej w kostkę
150 g świeżego sera do smarowania
szczypiorek do smaku
sól dla smaku
czarny pieprz do smaku
Do musu z łososia
140 g wędzonego łososia
150 g robioli
50 ml śmietanki kuchennej
koperek do smaku
Sól dla smaku
czarny pieprz do smaku
Przygotowanie: przystawka do gustownych i pomysłowych obiadów bożonarodzeniowych
Jeśli zdecydujemy się przygotować to sami pikantne ptysie ze śmietaną, możemy postępować zgodnie z tym przepisem, używając odpowiednich składników. Alternatywnie możesz po prostu kupić torebkę z gotowymi ptysiami i odłożyć je na bok na czas przygotowywania nadzienia.
Zacznijmy od tego z pieczona szynka. Do miski miksera wlać świeży ser do smarowania, wybierając taki o neutralnym, a może nawet lekkim smaku. Dodać pokrojoną w kostkę szynkę, dwie szczypty soli i trochę posiekanego szczypiorku. Szybko siekamy wszystko, aż stanie się jednym miękki i zwarty musszczypta pieprzu.
Teraz przygotujmy łososia. Dobrze siekamy nożem, następnie wsypujemy do malaksera i dodajemy robiolę lub inny serek śmietankowy, który lubimy, odrobinę świeżego koperku, śmietanę Kuchnia które na szybko ubijaliśmy i szczyptę soli. Również w tym przypadku miksujemy kilka sekund, aż uzyskamy mus. Świeżo zmielony pieprz i gotowe.
Obydwa musy odstawiamy na 15 minut do lodówki pod przykryciem folią spożywczą, a w międzyczasie przekrawamy pikantne ptysie na pół. Mamy też pod ręką dwa worki do wyciskania z końcówką gładką lub gwiazdową.
Bierzemy mus i wlewamy go do sac-kilka i tu najzabawniejsza część: napełniamy połowę kremu ptysiowego, przykrywamy drugą, aż składniki się skończą. Jeśli mus zostanie, możemy nim udekorować wierzch kremowych ptysi kilkoma kępkami. Ale bez przesady, bo trzeba je brać rękami, a więc swobodnie po bokach. Wkładamy do lodówki na kolejne 30 minut i gotowe.