Klasyka kuchni rzymskiej w nowej odsłonie i w lżejszym wydaniu: kwiaty cukinii nadziewane ricottą i gotowane w piekarniku mają wyjątkowy smak
Nadziewane kwiaty cukinii to klasyka włoskiego lata i kuchni rzymskiej. Z tą różnicą, że są one zwykle nadziewane mozzarellą lub innym serem ciągliwym, anchois lub anchois i smażone.
Tutaj jednak wszystko zmieniamy: zamiast mozzarelli używamy ricotty, którą przed użyciem należy dobrze odsączyć. Zamiast anchois pokrojona w kostkę szynka gotowana, ale może to być też mortadela lub plamka. A potem piekarnik z odrobiną bułki tartej na powierzchni, a nie patelnię z olejem.
Nadziewane kwiaty cukinii: sekret polega na tym, aby przygotować ich więcej, oto dlaczego
Kwiaty cukinii nadziewane ricottą są również praktyczne, ponieważ można je zamrozić w takiej postaci. Umieszczamy je w praktycznych, już wypełnionych foremkach do mrożenia i wyciągamy je jako kwiaty, kiedy ich potrzebujemy, zawsze podgrzewając je w piekarniku.
Składniki:
16 kwiatów cukinii
250 g ricotty
70 g gotowanej szynki
2 średnie jajka
100 g startego parmezanu
2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
świeży majeranek do smaku
bułka tarta do smaku
sól dla smaku
Przygotowanie: kwiaty
Bierzemy kwiaty cukinii i myjemy je, delikatnie usuwając słupek, uważając, aby nie połamać korony. Następnie usuwamy również liście u nasady kwiatu i odcinamy łodygę. Nie przepuszczamy ich pod wodą, mogą ulec zniszczeniu.
Przygotujmy więc nadzienie: wlej je do miski ricotta teraz odsączone, całe jajka, tjgotowana szynka pokrojona w kostkętj tarty parmezan. Dodać odrobinę soli i doprawić drobno posiekanymi listkami majeranku. Wszystko mieszamy łyżką i kremowe nadzienie gotowe.
W tym momencie możemy zdecydować się na zrobienie tego na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest wypełnienie kwiaty cukinii łyżeczką. Drugim rozwiązaniem jest napełnienie rękawa cukierniczego nadzieniem za pomocą drobnej dyszy, aby ułatwić sobie tę pracę.
W każdym razie wszystko, co musimy zrobić, to delikatnie wypełnić kwiaty cukinii z tym wypełnieniem. Napełnij je dobrze, ale bez przesady, bo ryzykujemy, że podczas gotowania eksplodują i wyrzucą nadzienie.
Kwiaty układamy na blaszce wyłożonej folią Papier pergaminowy i uzupełnij powierzchnią niewielką ilością oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia.
Na koniec posypujemy bułką tartą i wstawiamy blachę do piekarnika nagrzanego na 180° na 16-18 minut. Powinny lekko zrumienić się na powierzchni, a nie przypalić. Nie ma więc potrzeby umieszczania ich pod grillem.
Kiedy będą gotowe, wyjmujemy je i decydujemy, czy podać je jeszcze gorące, czy w temperaturze pokojowej. I tak są dobrzy.