Kotleciki ziemniaczano-marchewkowe: chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku, smaczna wersja, która zadowoli każdego, a zwłaszcza najmłodszych
Kotlety ziemniaczano-marchewkowe są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku, wypróbuj przepis, a przygotujesz je, kiedy tylko masz na to ochotę.
Po przeczytaniu przepisu na kotlety ziemniaczano-marchewkowe na pewno będziesz mieć ochotę ich skosztować, są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Nie podają jajek, tylko ziemniaki, marchewkę i ser.
Niewiele i bardzo prostych kroków, a uzyskasz wyjątkowy efekt, a Twoja rodzina, zwłaszcza najmłodsi, będzie zachwycona. Oto przepis na sprint, który należy wykonać krok po kroku.
Kotlety ziemniaczano-marchewkowe: nie można się im oprzeć
Jeśli wolisz wersję light, możesz upiec je w piekarniku, ułożyć bezpośrednio na blasze do pieczenia, ale musisz je przykryć papierem do pieczenia i skropić oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia. Gotuj w temperaturze 180° przez 15 minut. Oto przepis, który należy wykonać krok po kroku.
Składniki na 4 osoby
- 3 ziemniaki
- 4 marchewki
- 30 g startego Parmigiano Reggiano
- 20 g startego pecorino romano
- bułka tarta do smaku
- sól dla smaku
- olej z nasion orzechów ziemnych do smaku
Procedura dotycząca kotletów ziemniaczano-marchewkowych
Przygotowanie tych kotletów zaczynamy od umycia marchewki i ziemniaków, blanszowania ich na patelni z dużą ilością wody, odcedzenia po około pół godzinie. Aby upewnić się, że są ugotowane, możemy wykonać test. Wbij zęby widelca w środek ziemniaka, jeśli łatwo wychodzą, oznacza to, że jest ugotowany.
Obierzmy ziemniaki, wyjaśnię, jak uniknąć poparzenia palców, a sam się przekonasz. Marchew obierz, zetrzyj i przełóż do miski, dodaj ziemniaki rozgniecione tłuczkiem do ziemniaków, dobrze wymieszaj.
Łączymy Parmigiano Reggiano i starty Pecorino Romano, sól i dobrze mieszamy, tworzymy zwartą masę, formujemy kotlety, po prostu robimy klopsiki, a następnie je lekko rozgniatamy. Wykonujemy je tej samej wielkości, aby zapewnić jednorodne gotowanie.
Na talerz kładziemy bułkę tartą, przekładamy kotlety, pozwalamy, aby dobrze przylegały do całej powierzchni, po czym na patelnię wlewamy dużą ilość oleju arachidowego i podgrzewamy.
Pozwól kotletom się ugotować, w połowie pieczenia obróć je i ułóż na talerzu wyłożonym chłonnym papierem kuchennym, po czym podawaj, jeśli chcesz, posyp odrobiną soli.
Ciesz się posiłkiem!