Warstwa słodkiego sosu BBQ z miodem wyniesie Twój klops na wyższy poziom
Jedną z najbardziej niezwykłych i wszechstronnych rzeczy w nim jest. Wystarczy jedna lub dwie małe zmiany, aby całkowicie zmienić jego ogólny smak, zachowując jednocześnie podstawowe zasady przepisu. Oznacza to, że nie musisz uczyć się żadnych nowych, wymyślnych technik ani zamieniać tego w skomplikowaną sprawę, aby uzyskać nowe, przepyszne smaki w podstawowym posiłku. I nie musisz nawet zmieniać rodzaju mięsa, aby zrobić ogromną różnicę. Niezależnie od tego, czy wolisz mieloną wołowinę, mielony indyk, czy „miks klopsów” dostępny w sklepie mięsnym, wystarczy zmienić glazurę. Jeśli od jakiegoś czasu używasz tej samej glazury, to jest to dla ciebie znak, że nadszedł czas, aby wyrównać sytuację dzięki wzmocnieniu czymś niezwykłym. A słodko-miodowy sos barbecue jest na to idealnym sposobem.
Nie tylko napełni ten klops pyszną porcją nieoczekiwanego słodkiego, wędzonego smaku, ale jest to również całkiem łatwe do zrobienia. Niezależnie od tego, czy zrobisz własny sos BBQ, czy użyjesz kupionego w sklepie sosu BBQ, nie pożałujesz zastąpienia zwykłego sosu słodką i pikantną przyprawą.
Czy warto samemu przygotować sos BBQ?
Samodzielnie przygotowując słodko-miodowy sos barbecue, będziesz mieć pełną kontrolę nad tym, jak wyjdzie lukier na klopsiku. Na szczęście wystarczy wrzucić do garnka trochę ketchupu (lub koncentratu pomidorowego), octu, sosu Worcestershire, miodu i kilku przypraw i zagotować. Nie ma potrzeby go zmniejszać ani zagęszczać. I nie musisz się martwić separacją ani emulgacją. Próbuj w miarę upływu czasu, aby uzyskać idealny poziom słodkiego miodu, który przeniknie do glazury. To takie proste.
Nie masz czasu zająć się tymi wszystkimi składnikami? To może być jeszcze prostsze. Nawet jeśli sos barbecue, który masz już w swojej spiżarni, nie jest specjalnie o smaku miodowym, bardzo łatwo go przerobić. Wystarczy, że połączysz miód z sosem, a następnie lekko go podgrzej, aby miód zmiękł i pozwolił im się połączyć. Można to zrobić na kuchence na małym ogniu lub w kuchence mikrofalowej (przez około pół minuty). Jeśli dodanie miodu do i tak już słodkiego sosu sprawi, że będzie on zbyt słodki, można go złagodzić odrobiną octu. Ale ponieważ jest używany jako glazura, prawdopodobnie i tak nie będziesz miał nic przeciwko odrobinie dodatkowej słodyczy. W zależności od tego, czy lubisz słodycze, możesz nawet dodać trochę miodu do sosu barbecue o specyficznym miodowym smaku.
Posmaruj klops dwukrotnie
Jeśli jedna warstwa słodko-miodowego sosu barbecue jest niesamowita, zastanów się, co mogą zrobić dwie. Powlekając pieczony klops podwójną warstwą sosu (zamiast dodawać glazury pozostałej po wyjęciu z piekarnika), otrzymasz cudownie lepką polewę, która sprawi, że wierzch będzie jeszcze bardziej soczysty, karmelizowany. Po prostu dodaj pierwszą porcję glazury w połowie czasu – gdy klops się zrumieni na zewnątrz, ale nadal pozostało mu trochę czasu na ugotowanie (zwykle około 25 minut) – i dodaj drugą glazurę, gdy pozostanie około 10 minut. Ponieważ wyjmujesz klops dwa razy częściej niż w przypadku pojedynczej glazury, wydłuża to trochę czas gotowania, więc miej to na uwadze i pamiętaj, aby sprawdzić temperaturę za pomocą termometru do mięsa, aby uniknąć niedogotowania.
Jeśli wcześniej się nudziłeś, prawdopodobnie zmienisz zdanie i znów zapragniesz klasycznej restauracji. Może nawet zainspirować Cię do wypróbowania innych, nieoczekiwanych sosów BBQ (a nawet różnych rodzajów miodu) w poszukiwaniu nowych, apetycznych glazur. Na przykład sos na bazie musztardy z Południowej Karoliny doda odważnej pikantności temu kwintesencji dania na wynos. Niezależnie od tego, jaki styl wybierzesz, Twój klops będzie dla niego lepszy.