Napoje

Najlepsze wino do połączenia z sosem pomidorowym

552views

Najlepsze wino do połączenia z sosem pomidorowym

Cztery na pięć Nonn zgadza się z tym, że włoski posiłek nie jest kompletny bez kieliszka wina. Wino jest prawdopodobnie w takim samym stopniu symbolem starego kraju jak makaron czy panettone, tak popularny produkt, że większość Brooklynu wciąż jest usiana winoroślą zasadzoną przez pierwszych włoskich imigrantów w celu domowej produkcji wina.

Oprócz wina, drugim kamieniem węgielnym niedzielnego obiadu jest duży garnek sosu marinara, niezależnie od tego, czy jest on używany jako baza do dania mięsnego, czy po prostu jako dodatek do miski spaghetti. Jeśli lubisz serwować swoim bliskim pożywne dania z klasycznym czerwonym sosem, nieodzowne jest zaoferowanie gościom wina, które pięknie je uzupełni.

Na pierwszy rzut oka możesz zdecydować się na włoską czerwień. To dobry początek, ale zrozumienie specyficznych nut smakowych dobrego sosu pomidorowego pomoże zawęzić opcje i znaleźć takie połączenie wina, które poprawi zarówno jedzenie, jak i napój.

Zwróć uwagę na kwasowość

Ogólnie rzecz biorąc, łączenie białego wina z białymi sosami i czerwonego wina z czerwonymi sosami to właściwy kierunek – nie ze względu na sam kolor, ale dlatego, że sosy na bazie masła i śmietany zwykle lepiej komponują się z lżejszymi winami o wystarczającej kwasowości, aby je zrównoważyć wydobyć tłustość, ale nie na tyle przytłaczający smak, aby zagłuszyć subtelniejsze nuty potrawy. Wina czerwone są zwykle nieco cięższe w treściwości, z mocnymi i różnorodnymi nutami smakowymi, które mogą stawić czoła równie aromatycznemu sosowi pomidorowemu, który może być jednocześnie słodki, umami, owocowy, ziołowy i pikantny.

Dla niektórych ekspertów najważniejszą cechą wina, na którą należy zwrócić uwagę, jest kwasowość. Pomidory są dość kwaśnym pokarmem (dlatego zjedzenie ich dużej ilości może powodować afty), dlatego warto szukać win o podobnym poziomie kwasowości i unikać bardzo pełnych czerwonych win z dużą zawartością garbników lub ciężkich, drzewnych aromatów które pochodzą ze starzenia w dębowych beczkach. Garbniki nadają gorzkie nuty, które w kieliszku Bordeaux lub Cabernet mogą stworzyć piękny, złożony bukiet smaków, ale ich wyraźna goryczka będzie kolidować nieharmonijnie z pikantnym, kwaśnym sosem pomidorowym i żaden z nich nie będzie smakował tak dobrze, jak powinien.

Lekki jak Pinot

Jeśli chodzi o treściwość od lekkiej do średniej – pikantne czerwienie o niskiej goryczy – kilka odmian idealnie pasuje do tego zestawienia. Barbera to pikantna, soczysta piemoncka czerwień, którą eksperci lubią łączyć z pomidorami i czosnkiem – dwoma kluczowymi składnikami każdego sosu marinara. Chianti to klasyczna toskańska czerwień, która podobnie jak Barbera jest bardzo kwaśna, ale ma bardziej ziemiste, ziołowe, a nawet dymne nuty. Jeśli wolisz coś bardziej wytrawnego, Etna Rosso ze szczytu Sycylii jest nadal pikantna, ale oferuje nieco więcej ziemistych, gorzkich właściwości, które są na tyle subtelne, aby nie zagłuszyć jasności sosu pomidorowego.

Ale oczywiście nie jesteś przywiązany do włoskich odmian. Pinot noir jest znane z tego, że łatwo pasuje do wszelkiego rodzaju potraw, a szczególnie pinot noir z „nowego świata” – takie jak te z Kalifornii i Oregonu – zwykle dobrze komponują się z pomidorami. Owocowy Zinfandel zazwyczaj ma wystarczającą moc i głębię smaku, aby pasował do mięsnych dań z pomidorów, takich jak bolończyk, a wina z regionu Rodanu, takie jak Grenache i Syrah, zwykle oferują owocowość zrównoważoną złożonymi minerałami lub nutami ziołowymi. Łącząc wino z sosem pomidorowym, masz wiele opcji – a jeśli musisz przebrnąć przez kilka różnych butelek, zanim znajdziesz swój ulubiony, niech tak będzie. To niewielka cena za naukę (kulinarną).

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.