Chrupiące smażone ziemniaki, takie jak te, które można znaleźć w fast foodach, potrzebujesz magicznego składnika!
Ile razy przygotowywaliśmy smażone ziemniaki, ale wyszły rozmoczone i niezbyt smaczne, a dzięki tym trikom będą bardzo chrupiące.
Nie ma to jak frytki i trudno znaleźć osobę, która ich nie kocha. Ale czy na pewno gotujemy je we właściwy sposób? Jak często nie wychodzą chrupiące i smaczne jak te z fast foodu lub sklepu z frytkami niedaleko domu? I nadal potrzebujemy sekretu, a raczej magicznego składnika.
Tymczasem istnieje wybór najlepszych ziemniaków do smażenia. W tym przypadku makarony białe, gdyż są bogatsze w skrobię i mają mączną zwartość, idealnie nadają się do smażenia. Są tacy, którzy je gotują, a potem smażą, i tacy, którzy smażą je dwa razy. Ale tu nie ma żadnych sztuczek, wystarczy odrobina wyobraźni.
Bardzo chrupiące smażone ziemniaki, magiczny składnik już w naszym domu
Jaka jest nasza dzika karta w kuchni, składnik, którego z pewnością używaliśmy już wiele razy, ale nigdy do przygotowania smażonych ziemniaków?
Nazywamy ją Maizena lub skrobią kukurydzianą, co oznacza to samo. Zwykle w kuchni stosuje się go jako zagęszczacz do zup i sosów. W tym przypadku jednak pomaga nam zachować chrupkość ziemniaków podczas gotowania, gdyż uszczelnia je i nie pozwala na ucieczkę wody znajdującej się w ich wnętrzu. Oto jak się przygotowują.
Składniki:
5 dużych ziemniaków
3 łyżki skrobi kukurydzianej
kostki lodu do smaku
1 l oleju z nasion
Przygotowanie: ziemniaki krok po kroku, takie jak MC
Przepis na najlepsze smażone ziemniaki na świecie jest prosty. Ziemniaki dobrze myjemy, obieramy, a następnie kroimy w plasterki. Z nich otrzymujemy patyczki tak długie i szerokie, jak chcemy: to tylko kwestia czasu i gotowania.
Kiedy już będą gotowe wsypujemy je do miski wypełnionej zimną wodą i kilkoma kostkami lodu. Zostawiamy je do namoczenia na 15 minut, a następnie dobrze odsączamy. Osuszamy je czystą szmatką i są gotowe do drugiej fazy.
Całość przelać do miski i dodać skrobię kukurydzianą, dobrze wymieszać łyżką lub jeszcze lepiej bezpośrednio rękami. Skrobia dobrze przylega do surowych ziemniaków i zaczyna działać.
Na patelnię z wysokimi bokami wlewamy olej, rozgrzewamy i zaczynamy smażyć frytki. Będą potrzebować co najmniej 15 minut na średnim ogniu i obracamy je kilka razy. Gdy będą już ładne i złociste, podnosimy je łyżką cedzakową i kładziemy na blasze wyłożonej chłonnym papierem kuchennym lub papierem słomkowym do smażonych potraw. Dopiero wtedy je solimy i podajemy z odpowiednim sosem. Nawet letnie nie więdną, to test kwasowości.