Czy cięższa butelka oznacza wino lepszej jakości?
Większość osób, które lubią wino, powiedziałaby, że jest to przeżycie, a nie tylko napój. To uczucie, kiedy trzymasz butelkę w dłoniach i patrzysz na etykietę. Powszechny mit kojarzy grubsze szklane butelki z luksusem, ale czy cięższa butelka naprawdę oznacza lepsze wino? Krótka odpowiedź brzmi: nie, naprawdę nie. Chociaż możesz dostać świetne wino w okropnej butelce, nie powinno to być zasadą organizacyjną.
Mit o cięższych butelkach mieszczących wino lepszej jakości może być kwestią optyki, a może wiedzy empirycznej. Ciężar butelki wina może, co zrozumiałe, dawać niektórym ludziom poczucie bogactwa. Jeśli ludzie zainwestują w dobrą restaurację i zamówią wino na stół, otrzymanie cienkiego kawałka butelki może wydawać się tandetne. Kupowanie cięższych butelek kosztuje również więcej, a co za tym idzie, marże w restauracjach odzwierciedlają tę rzeczywistość. Wydaje się jednak nieuniknione, że w niezbyt odległej przyszłości większość butelek wina będzie dystrybuowana w , i pewnego dnia nikt nie będzie pamiętał o dużych chłopcach z przeszłości.
Zrównoważona przyszłość
Okrągły Stół na rzecz Zrównoważonego Wina, w skład którego wchodzą jedni z największych graczy w branży winiarskiej, 10 października 2023 r. wprowadził Porozumienie dotyczące wagi butelki, którego celem jest zmniejszenie masy wszystkich win niemusujących sprzedawanych w butelkach 750-mililitrowych z 550 gramów do 420 gramów w ciągu trzech lat. to przyszłość, obejmująca zarówno rozwój biodynamicznej produkcji win, jak i ekologiczne butelkowanie i dystrybucję. Nie powinno dziwić, że pakowanie wina w cięższe butelki kosztuje więcej. Rzeczywiście, waga tych butelek staje się jeszcze większa – liczba pustych butelek trafiających na wysypiska rocznie przekracza 3 miliardy butelek w samych Stanach Zjednoczonych.
Ponieważ waga butelki stanowi nawet połowę całkowitej emisji gazów cieplarnianych wina, według Okrągłego Stołu na rzecz Zrównoważonego Wina przejście na lżejsze butelki mogłoby zmniejszyć tę emisję o ponad 25%. Niektórzy producenci sprzeciwiający się zmianom obawiają się wpływu, jaki zmniejszenie obciążenia będzie miało na postrzeganie jakości wina. Inne wyprzedzają konkurencję, jak brytyjska sieć supermarketów Tesco, która w 2010 roku wprowadziła na swoje półki lżejsze butelki.
Nie oceniaj książki po butelce
Oczywiście zawsze istnieje wyjątek od reguły. Jeśli chodzi o wina musujące, nie spodziewaj się, że butelka nieco się zmieni. Butelki do win musujących mają określoną grubość i wagę, aby uwzględnić wewnętrzne ciśnienie całego CO2. Gdyby zaczęto rozlewać wino musujące do lżejszych butelek, mogłoby to być kosztowne i skutkować dość niechlujną podróżą w drodze do sprzedawcy.
Prawda jest taka, że dla przeciętnego konsumenta prawdopodobnie nie będzie zauważalnej różnicy w wadze pomiędzy lżejszymi i cięższymi butelkami. W rzeczywistości cieńsze butelki w rzeczywistości wymagają wyższej jakości produkcji, aby zapewnić ich integralność strukturalną, co w rzeczywistości może skutkować mocniejszą konstrukcją niż cięższe butelki. Ostatecznie nie pijesz z butelki. Stosowanie lżejszych butelek może faktycznie stworzyć egalitarną przyszłość wina, dzięki czemu będziesz mógł skupić się na tym, co naprawdę ważne: dobrym winie.