Główne dania

Czy istnieje coś takiego jak jedzenie za dużo łososia?

639views

Czy istnieje coś takiego jak jedzenie za dużo łososia?

Ryby to świetny sposób na lekkie posiłki zawierające białka, które mają mniejszy wpływ na środowisko niż np. czerwone mięso, które ma ogromny wpływ na klimat. Hodowla lub łowienie ryb w sposób zrównoważony pozwala uniknąć wielu z tych problemów (nie wspominając o ryzyku dla zdrowia, jakie może stanowić zbyt duża ilość wołowiny). I z pewnością jest bezpieczniejszy z punktu widzenia chorób przenoszonych przez żywność niż, powiedzmy, potencjalna szansa na salmonellę lub Campylobacter. Podsumowując, ryby nie wiążą się z żadnym zagrożeniem dla zdrowia, prawda?

Właściwie to źle. Ryby z pewnością mają własne problemy zdrowotne; są po prostu inne niż te, które posiada czerwone mięso. Zamiast tego zmartwienie ryb jest jedyne: zatrucie rtęcią. Jednak nie wszystkie ryby są sobie równe, jeśli chodzi o rtęć, a niektóre są znacznie gorsze od innych. Na szczęście łosoś — regularnie jedna z najpopularniejszych ryb w Ameryce, zwykle ustępując jedynie krewetkom — należy do kategorii najmniej zawierającej rtęć, podobnie jak tilapia, homar, przegrzebki i sumy… ale to nie znaczy, że można jeść aż tyle jak chcesz. W pewnym momencie nadal będziesz zatruty rtęcią.

Łosoś może spowodować zatrucie rtęcią, nawet jeśli stan innych ryb jest gorszy

Należy podkreślić, że łosoś nie jest najgorszą rybą, jaką można mieć, jeśli chodzi o rtęć — nawet nie jest blisko. Miecznik, gardłosz atlantycki i inne gatunki należą do najgorszej kategorii pod względem rtęci, podczas gdy halibut, mahi-mahi i inne tuńczyki znajdują się w kategorii poniżej. Łosoś jest od nich jeszcze lepszy i należy do najlepszej możliwej kategorii rtęci. W związku z tym rybę tę uważa się za bezpieczną do spożycia 2–3 razy w tygodniu.

Co więcej, zatrucie rtęcią zacznie stanowić problem, nawet w przypadku czegoś takiego jak łosoś – a naprawdę nie chcesz zatrucia rtęcią. Objawy obejmują ból kończyn, tachykardię, osłabienie, zmęczenie, bezsenność, depresję i zespół nerczycowy. Trzeba by spożyć około 200 mg rtęci, aby była śmiertelna, co oznacza, że ​​prawdopodobnie nie umrzesz, jeśli nie będziesz odkurzać jak skarpetki. Ale i tak nie będziesz się dobrze bawić.

Być może myślisz, że ryzyko zatrucia rtęcią pochodzącą z ryb jest przesadzone, ale jest to łatwiejsze niż myślisz. Weźmy pod uwagę, że aktor Jeremy Piven musiał kiedyś wycofać się z przedstawienia na Broadwayu po tym, jak w jego organizmie wystąpił sześciokrotnie większy niż zdrowy poziom rtęci – a wszystko to było spowodowane jedzeniem ryb.

Rtęć trafia do ryb dzięki przemysłowi człowieka

Ważne jest również, aby zadać sobie pytanie, dlaczego ryby w ogóle mają rtęć w swoich organizmach. Okazuje się, że odpowiedź jest taka, że ​​jest to produkt ludzkiego wysiłku. Chociaż rtęć jest pierwiastkiem występującym naturalnie, w owocach morza nie powinno jej być zbyt dużo; Winna jest za to działalność przemysłowa. Branże takie jak elektrownie węglowe i spalarnie śmieci powodują wzrost poziomu rtęci w atmosferze, która ostatecznie osadza się w drogach wodnych – jeziorach, rzekach, oceanach i tak dalej. Zjadają go owoce morza, szczególnie większe ryby (dlatego miecznik i niektóre gatunki tuńczyka, takie jak tuńczyk błękitnopłetwy, są dla niego gorsze). Łosoś jest znacznie mniejszy od największych przestępców tutaj – dlatego jego poziom jest niższy – ale wcale nie jest odporny na to zjawisko.

Nic z tego nie powinno całkowicie zniechęcić Cię do łososia; to wciąż jeden z najlepszych wyborów, jakie możesz podjąć, jeśli chodzi o owoce morza. Tylko uważaj, żeby nie jeść tego co drugi dzień; w końcu cię to dopadnie.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.