Dodaj jajka do dyni i przygotujesz naleśniki, które możesz jeść codziennie: tylko 100 kcal
Aby przygotować najlepsze naleśniki dyniowe, jakie kiedykolwiek jadłeś, nie potrzebujesz wielu składników: a poza tym są dietetyczne
Chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku, a przy tym niskokaloryczne. Teraz, gdy wakacje nas opuściły, wróćmy do zdrowej, rustykalnej i domowej kuchni, przygotowując naleśniki.
jestem tam dynia i jajko, aromatyczne zioło i ser. Łącząc to wszystko, 100 kalorii na porcję i zapominamy o tym.
Placki dyniowe, z tymi składnikami mają przewagę
Drożdże tak czy nie w tych naleśnikach dyniowych? W rzeczywistości obie opcje są prawidłowe. Jeśli przygotujemy je bez drożdży, nadal wyjdą chrupiące i pyszne. Ale jeśli go dodamy, mamy pewność, że podczas gotowania nieco spęcznieją, a ostateczny wygląd również będzie piękniejszy. Jest to jednak kwestia awarii.
Składniki
450 g oczyszczonej dyni
2 duże jajka
50 g startego parmezanu
30 g tartego pecorino
1 złota cebula
40 g 0 mąki
1 pęczek pietruszki
2 szczypty drobnej soli
czarny pieprz do smaku
1 l oleju z nasion
Przygotowanie krok po kroku naleśników o niewielkiej zawartości kalorii
Wyczyśćmy to dynia eliminując nasiona i włókna, obieramy go i ważymy. Następnie ucieramy go przepuszczając przez duże otwory tarki.
Nalejmy to dynia w misce i dodaj jajko w całości, a następnie od razu także dwa starte sery. Szczypta soli (drugą zostawiamy do gotowych naleśników), kilka mieleń czarny pieprz i drobno posiekaną cebulę.
Ale teraz musimy to wysuszyć dynia, który jest bardzo wilgotny i dlatego istnieje ryzyko otwarcia się podczas smażenia naleśników. Dlatego dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko dobrze wymieszaj drewnianą łyżką lub bezpośrednio rękami po założeniu rękawiczek. Baza do naleśników jest gotowa.
Nie ma potrzeby pozwalać im odpocząć, ponieważ drożdże natychmiast zaczynają działać. W tym celu bierzemy dużą patelnię, rozgrzewamy olej z nasion do 170° i zaczynamy smażenie naleśników wlewając je łyżką.
Smażymy je przez 3-4 minuty z jednej strony, przewracamy je na drugą stronę i potem również. Gdy tylko się zarumienią, możemy je podnieść łyżką cedzakową i odsączyć na blaszce wyłożonej papierem do smażenia lub chłonnym papierem kuchennym. Dopiero wtedy wznosimy się i ruszamy dalej wraz z innymi. Są doskonałe zarówno na ciepło, jak i na ciepło, nawet kilka godzin później.