Rozmnażanie niektórych roślin przez sadzonki jest prawie niemożliwe, ponieważ trudno im wypuścić nowe korzenie.
Jest jednak na to jeden domowy sposób zmusi prawie wszystkie sadzonki do ukorzenienia.
Sztuka polega na tym, aby dać za pomocą cięcia naturalny miód
Naucz się tej metody z portalu i po prostu pomnóż swoje ulubione rośliny.
Jak zapewne wiesz, miód kwiatowy zawiera stymulatory biogenne i fitohormonyktórych nie ma w innych stymulatorach wzrostu, zwłaszcza chemicznych.
Ukorzeniając sadzonki, miód przyczynia się ponadto do szybkiego wschodu, aktywnego rozwoju i wzrostu dolnych korzeni miód dezynfekuje skaleczenie.
Ponadto miód jest trudny do zmycia i w związku z tym nie pozwala patogenom zawartym w podłożu przedostać się przez uszkodzoną powierzchnię.
Przygotowanie korzenia miodu
Potrzebujemy:
1 łyżeczka naturalnego miodu na 1 litr wody
Zbliżać się:
Zmieszaj miód z wodą.
Aby szybciej się rozpuścić, należy najpierw wymieszać go z niewielką ilością ciepłej (nie gorącej) wody.
Następnie dodaj odpowiednią ilość zimnej wody.
Odetnij sadzonki.
Namocz je w przygotowanym roztworze miodu.
Pozostaw do namoczenia 1 – 24 godziny.
W tym czasie sadzonki wchłoną substancje biologicznie czynne.
Wióry drzewne będą wymagały więcej czasuziołowy i mało wymagający będzie go mniej potrzebował.
Aby stymulator wzrostu (miód) pozostał na sadzonkach jak najdłużej.
Nie powinny wbijać się w ziemięale najpierw zrób dziurę w ziemi, włóż do niej sadzonkę, dociśnij wokół niej ziemię i zalej wodą.
Zapewni to maksymalną przyczepność.
Nie potrzebujesz drogich stymulatorów ukorzeniania.
Najpotężniejszy hormon ukorzeniający dawnych ogrodników – magia, której nie jest w stanie uchwycić nawet kupna chemia
Znam tę metodę od czasów mojego dziadka. Stosujemy go zawsze, gdy chcemy coś rozmnożyć za pomocą sadzonek – od zwykłych pelargonii, poprzez lawendę, aż po drzewa owocowe.
Akceleratory ukorzeniania możesz łatwo wyrzucić – naprawdę nie trzymają się tej starej receptury. Sprawdź, czy na Twojej posesji, albo nie masz wierzby przed domem.
Istota sztuczki polega na tym, że do ukorzeniania używasz drewna wierzbowego. Wystarczy 15 do 20 gałązek dowolnej odmiany wierzby i pojemnik z wodą.
Jak to zrobić?
Ucięte gałązki włóż do pojemnika i zalej lekko letnią wodą.
Pozostawiamy je w wodzie na co najmniej 24 godziny (ale zaleca się również pobyt na 48 godzin), następnie usuwamy gałązki i zanurzamy sadzonki, które chcemy posadzić, w otrzymanym w ten sposób roztworze na jeden dzień.
Po tym czasie posadź je w wybranym przez siebie miejscu.
Naturalny roztwór ukorzeniający można przechowywać w chłodnym miejscu lub bezpośrednio w lodówce przez miesiąc, nie tracąc swojego działania.
Z sadzonkami potrafi dokonać naprawdę wielkich rzeczy.
Wypróbuj ten stary, sprawdzony przepis.
Roztwór drożdży
roztwór drożdży stosowali już nasi dziadkowie. Pobudza roślinę, rozwój systemu korzeniowego, dzięki czemu Twoje sadzonki szybko się zakorzenią i wyrosną mocne korzenie.
Do 1 litra wody dodać 100 g drożdży i wymieszać. Pozostaw sadzonki w tym roztworze na 24 godziny, następnie spłucz. To stara i sprawdzona metoda stymulacji roślin i rozwoju systemu korzeniowego.
Więcej trików na temat rozmnażania czegokolwiek za pomocą sadzonek
Mocna dwójka za rootowanie!
Czego potrzebujemy?
cynamon,
Miód,
kubek szklany z podłożem do nasion,
plastikowa torba.
Zbliżać się:
Kluczem jest uzyskanie młodych i zdrowych sadzonek – można je rozpoznać po zielonej barwie i mocnych liściach.
Takie sadzonki mają największą siłę ukorzeniania. Jeśli na sadzonce jest dużo liści, możesz je przerzedzić.
teraz posmaruj spód nacięcia miodem, a następnie zanurz go w cynamonie – jeśli nacięcie jest zbyt szerokie, po prostu posmaruj spód możliwie największą ilością miodu.
Przygotowany w ten sposób pęd wklejamy w podłoże siewne w szklanym pojemniku.
Nawadniamy i wkładamy całą szklankę do plastikowej torby.
Miód i cynamon zabijają szkodliwe bakterie i chronią korzeń przed chorobami, jednocześnie działają silnie stymulująco. Plastikowa torba stworzy w środku idealny klimat do wzrostu korzeni, a szklana miseczka zapewni odpowiednią ilość światła.
Według wielu ogrodników jest to najlepsza i najskuteczniejsza metoda ukorzeniania.
Po 5 do 10 dniach roślina zapuści korzenie. Ta metoda jest stosowana przez wielu ogrodników, spróbuj sam.
Korzenie do róż ciętych
Dostałeś cięte róże? Wypróbuj prosty domowy trik, dzięki któremu zakorzenią się i będziesz mógł się nimi cieszyć miesiącami!
Jeśli dostałeś bukiet róż, a one powoli, ale systematycznie zaczynają więdnąć i tracić piękno, możesz spróbować małego domowego eksperymentu.
Jeśli się powiedzie, róże na parapecie zapuszczą korzenie i będziesz mógł je później przesadzić do ogrodu razem z innymi różami.
Jak to zrobić?
Weź ostry nóż i odetnij górę róży.
Odetnij również dolną część i usuń wszystkie liście z łodygi, która pozostała. Wycięta część powinna mieć długość około 20-25 cm.
Aby zmusić ciętą różę do zakorzenienia się, przedstawiamy 3 najlepsze domowe metody, jak to zrobić.
Zachęcamy do wypróbowania każdego z nich w innym kroju.
1.
Przygotujemy roztwór zawierający drożdże. Na 1 litr wody używamy 100 mg drożdży.
Sadzonki moczymy w roztworze do około 1/3 sadzonek i pozostawiamy w nim na 1 dzień.
Następnie spłucz ciepłą wodą i umieść na parapecie w pojemniku z wodą tak, aby sięgała nie więcej niż ½ sadzonek.
Zostawiamy go na słonecznym stanowisku w mieszkaniu w temperaturze pokojowej.
Wodę podmieniamy i uzupełniamy regularnie tak, aby zawsze sięgała ok ½ sadzonek.
2.
Rozpuść 1 łyżeczkę miodu w 1 litrze wody. Namoczyć sadzonki w tym roztworze tak, aby roztwór sięgał do około 1/3 sadzonek.
Następnie włóż go do pojemnika z czystą wodą, tak jak w poprzednim przypadku (nie musisz spłukiwać ciepłą wodą).
3.
Dodać do litra wody 10 kropli świeżego soku z liści Aleo vera.
Aloes przyspiesza wzrost korzeni i wzmacnia „odporność” sadzonek.
Woda powinna sięgać ½ sadzonek.
Zawsze go uzupełniamy, aby nie spadł poniżej tego poziomu.
Po 10 dniach dodaj kolejne 5-7 kropli soku z aloesu.
Gdy sadzonki wyrosną już na tyle mocne korzenie, po prostu przesadzamy je do doniczki z podłożem.
Kiedy nadejdzie wiosna, przenieś je na zewnątrz, a później przeszczep je do ogrodu wraz z innymi różami. Alternatywnie możesz zdecydować się na uprawę wyłącznie w doniczce – wybór należy do Ciebie! 🙂
Powodzenia!