Jak przechowywać whisky jak prawdziwy koneser
to wszechstronny duch występujący w różnych stylach i typach. Czy to schludnie, na lodzie, czy w ulubionym koktajlu, nie można się pomylić z dobrym bourbonem, żytnią lub szkocką. Jednak niewiele osób wie, jak prawidłowo przechowywać alkohol, co jest tak samo ważne jak prezentacja czy różnorodność. W końcu whisky może ulec degradacji, jeśli nie jest właściwie przechowywana, a to może zrujnować dobrą inwestycję kolekcjonera, zwłaszcza jeśli jest to droga marka. Najlepsze praktyki sugerują, aby trzymać ulubione butelki jak najdalej od światła, najlepiej w chłodnym miejscu, w pozycji pionowej.
Chociaż przy ustalaniu najlepszego sposobu przechowywania ulubionego trunku należy wziąć pod uwagę kilka aspektów – oświetlenie, temperaturę i zawartość alkoholu – nie jest to tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać. Jest to jednak konieczne, jeśli celem jest utrzymanie jakości zbliżonej do tej, jaka była w chwili przyniesienia butelki do domu i jej otwarcia. Jak pisze ekspert od whisky Nate Ganapathi dla , „Warto zrobić kilka dodatkowych kroków, aby w pełni wykorzystać te cenne butelki”.
Jak uniknąć udziału anioła
Konserwowanie whisky przypomina przechowywanie cygar do późniejszej przyjemności. W rezultacie ciemność, stabilna temperatura i ograniczona ekspozycja na powietrze odgrywają rolę w ochronie ducha. Na przykład, gdy wystawiona jest butelka na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, struktura molekularna whisky ulega degradacji, co prowadzi do odparowania i utraty zawartości alkoholu – zwanego także „aniołem udziału”, ponieważ rozpuszcza się on w przysłowiowym eterze.
Jest to szczególnie widoczne, gdy składniki płynu, takie jak alkohol, znikają ze względu na wysoką oddychalność otoczenia, co pozwala na ucieczkę oparów, a powietrze wpływa na ogólny charakter napoju. W związku z tym ważne jest, aby przechowywać whisky w bezpiecznym pojemniku umieszczonym w chłodnym, ciemnym miejscu (w temperaturze około 55 do 60 stopni Fahrenheita). To nie tylko spowalnia naturalny proces starzenia, ale także chroni kolor i trwałość podczas długich okresów niekonsumpcji. Nie każdy ma jednak dostęp do piwnicy czy piwnicy, więc lodówka może się przydać, jeśli będą ku temu odpowiednie warunki.
Kolejną rzeczą do rozważenia po kilku drinkach jest to, że w butelce jest teraz więcej miejsca. Prowadzi to niestety do zwiększonego kontaktu z powietrzem i utleniania, co pogarsza aromat i smak whisky. Zatem w najlepszym interesie byłoby przelanie pozostałego alkoholu do mniejszego, zamkniętego pojemnika, np. karafki, aby zminimalizować puste pomieszczenie i zmniejszyć ryzyko dalszej degradacji.
Ważna jest także orientacja butelki
Niezależnie od tego, które produkty są przechowywane, istotne jest również umiejscowienie butelek. Jednym ze sposobów poznania najlepszych praktyk jest sprawdzenie, jak przechowywane są butelki w lokalnym barze. Większość zauważy, że wino często kładzie się na boku, aby korek pozostał wilgotny, co pomaga zapobiegać psuciu się, ograniczając ilość powietrza przedostającego się do środka. Dzieje się tak dlatego, że wino ma niższą zawartość alkoholu niż napoje spirytusowe, przez co napój zawiera więcej wody. Dzięki temu można przechowywać w ten sposób butelkę wina, ponieważ kontakt z wodnistym napojem zapobiega wysychaniu korka. Nie dotyczy to jednak mocniejszych alkoholi, takich jak whisky. Jest zupełnie odwrotnie.
Wyższy stopień oznacza większą ilość alkoholu, który może spowodować erozję korka. Zatem długotrwałe narażenie na zawartość butelki spowoduje zniszczenie integralności korka i ostatecznie umożliwi przedostanie się większej ilości powietrza, dlatego należy tego unikać. Dlatego najlepszym miejscem na ulubioną whisky będzie zamykana barek lub półka w domowym barze, która pozwala na przyjęcie pozycji pionowej; powinno także ograniczać kontakt pomiędzy butelkami (aby etykiety się nie ścierały) i unikać jasnego światła lub ekstremalnych temperatur.
Gdy te warunki zostaną spełnione, pozostaje tylko otworzyć ulubioną whisky i cieszyć się nią!