Napoje

Kawa Dead Eye sprawdzi granice spożycia kofeiny

619views

Kawa Dead Eye sprawdzi granice spożycia kofeiny

Nic nie przebije przypadku poniedziałków tak dobrze, jak filiżanka kawy, niezależnie od tego, czy przygotujesz ją w maszynie kroplowej, czy też przy użyciu innej metody filtracji. Jeśli jednak zaparzyłeś już filiżankę Joe i nadal czujesz, że Twoje oczy same się zamykają, możesz zamiast tego spróbować kawy z martwym okiem.

Kawa z martwym okiem, czasami nazywana kawą kroplową, to filiżanka kawy kroplowej z wlanymi 3 porcjami espresso. Możesz także natknąć się na ten napój na , gdzie zamiast tego nazywa się go kawą zielonego oka. To napar pełen kofeiny. I chociaż jest to idealne rozwiązanie, aby Cię obudzić, gdy masz problemy z rozpoczęciem dnia, upewnij się, że wiesz, w co się pakujesz i ile kofeiny możesz znieść.

Z martwym okiem, technicznie rzecz biorąc, możesz pić go na gorąco lub z lodem, w zależności od tego, co wolisz. A ponieważ jest to stosunkowo prosty napój, jeśli masz w domu zarówno ekspres do kawy, jak i ekspres do kawy przelewowej, możesz go zaparzyć samodzielnie, zamiast kupować go w lokalnej kawiarni. Jednak niezależnie od tego, gdzie i jak go wypijesz, jest to napój, który z pewnością będzie mocny.

Ile kofeiny jest w kawie Dead Eye?

Pojedynczy kieliszek espresso zawiera około 64 miligramów kofeiny. Oznacza to, że same shoty w napoju łącznie dają 192 miligramy. Jeśli chodzi o parzoną kawę, będzie to jednak zależeć od wielkości filiżanki, której używasz. W większości przypadków standardowy rozmiar filiżanki parzonej kawy to 8 uncji, chociaż w sieciach kawiarni można również uzyskać większe rozmiary. Jeśli jednak pijesz filiżankę kawy o pojemności 8 uncji, oprócz espresso spożywasz około 95 miligramów kofeiny.

Zatem w sumie kawa martwego oka będzie zawierać około 287 miligramów kofeiny. Biorąc pod uwagę, że FDA jako zalecane dzienne spożycie kofeiny dla dorosłych podaje 400 miligramów, oznacza to, że stanowi to około ¾ całkowitej ilości kofeiny, którą powinieneś spożywać w ciągu jednego dnia! A jeśli zamiast tego wypijesz 12-uncjową lub 16-uncjową kawę, w organizmie będzie jeszcze więcej kofeiny. Tak więc, chociaż jest to z pewnością przydatny dodatek w mgnieniu oka, może nie być czymś, co chcesz spożywać zbyt często.

Inne otwierające oczy piwa do wypróbowania

Martwe oko nie jest jedyną kawą „na oko”. W rzeczywistości istnieje kilka innych wersji, które są mniej więcej tym samym napojem. Na początek jest , który jest nieco bardziej znany. Napar ten polega na dodaniu tylko 1 shota espresso do filiżanki ociekającej kawą. Jest też kawa Black Eye, czyli zwykły napar z podwójnym shotem espresso. Podobnie jak Dead Eye, napoje te są dość mocne i mogą być świetne, gdy potrzebujesz dodatkowego pobudzenia. Ale nie zawierają tak dużo kofeiny, więc jeśli martwisz się, że spożyjesz za dużo, mogą to być lepszy wybór.

Oprócz tych napojów o dużej zawartości kofeiny istnieje również coś, co nazywa się leniwym okiem. Napój ten może być lepszym wyborem dla tych, którzy lubią mocny smak naparów, ale nie chcą odczuwać często towarzyszącego im uczucia bicia serca. Polega na dodaniu pojedynczego lub podwójnego espresso do filiżanki parzonej kawy bezkofeinowej. Jeśli więc kochasz mocną kawę, istnieje wiele opcji dla Ciebie, niezależnie od tego, czy potrzebujesz pobudki, czy po prostu chcesz dać mocnego smaku i aromatu swojego naparu.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.