Popijaj swoje ulubione owoce morza za pomocą naparu alkoholowego
Alkohole z nieoczekiwanymi naparami to znak rozpoznawczy fantazyjnych menu koktajlowych. Aby wybrać losowo, Jac’s on Bond w Nowym Jorku serwuje Caprese Martini z oliwą z oliwek, octem balsamicznym i wódką z dodatkiem pomidorów i bazylii, aby uzyskać pikantne podejście do klasycznej włoskiej sałatki bez mozzarelli. Od pomysłowych dodatków po klasyczne składniki, takie jak kawa, brązowy cukier i substancje roślinne, napary alkoholowe są coraz popularniejszym sposobem na dodanie charakteru i elementu zaskoczenia do godziny koktajlowej. Jednak owoce morza mogą być najbardziej wyjątkowym środkiem infuzyjnym ze wszystkich.
Ci, którzy mają okazję zjeść obiad w wyróżnionej gwiazdką Michelin restauracji Zest by Konishi, hongkońskiej restauracji łączącej dania kuchni francuskiej i japońskiej, mogą wiedzieć o wyjątkowo pikantnym koktajlu przyrządzanym z rumu z dodatkiem kawioru i syropu z wodorostów. Tymczasem skorupiaki, małże i inne słone pływaki trafiają do whisky, wódki i nie tylko. Plik poniżej: Nie pukaj, dopóki nie spróbujesz.
Brandy z pstrąga, ktoś?
Poza Hongkongiem pojawiają się inne opcje alkoholi z owocami morza. Luksusowa marka wódki L’Orbe, której nazwa wzięła się od cylindrycznej tuby znajdującej się pośrodku butelek, produkuje alkohol na bazie jaj rybnych z polską wódką i perełkami kawioru Baeri, którego cena detaliczna przekracza 400 dolarów. W Holandii miłośnicy owoców morza mogą udać się do małego rybackiego miasteczka Bruinisse, aby zaopatrzyć się w małą partię wódki Oyester44 Maritime Vodka z ostrygami i dodatkiem filtrowanej wody morskiej oraz talerz świeżych ostryg.
Stany Zjednoczone, Tamworth Distilling Hawks w New Hampshire, wśród innych mikstur przyjaznych środowisku, bourbon z dodatkiem zielonych krabów – sprytne wykorzystanie inwazyjnego gatunku, który w przeciwnym razie „siałby spustoszenie w naszym przybrzeżnym ekosystemie” – per. Tamworth porównuje smak tego trunku do pełnego przypraw południa dzięki dodaniu kukurydzy, kolendry, liścia laurowego i rozgrzewających przypraw, takich jak goździki i ziele angielskie. Od tego czasu destylarnia wprowadziła do swojej brandy jabłkowej Saison de Frai „destylat z pstrąga wędzonego węglem”, uzupełniony ikrą pstrąga, aby uzyskać wrażenia przypominające picie boba.
Zostaw to głównie profesjonalistom
Jeśli uważasz, że proces parzenia alkoholu wymaga sprytu miksologa, przemyśl to jeszcze raz. Chociaż napary wymagają czasu (i często wymagają prób i błędów), wiele fuzji alkoholu i jedzenia można doskonale wykonać w domu. Z kolei alkohole na bazie owoców morza najlepiej powierzyć profesjonalnym gorzelnikom, których sprzęt pomaga usunąć niesmaczny zapach, który mogą wydzielać owoce morza. Zanim zajrzysz do lokalnego stoiska rybnego, możesz spróbować zanotować notatkę z Saison de Frai w Tamworth, wlewając zamiast tego trochę ikry z łososia (lub kawioru) do szklanki brandy jabłkowej lub innego ulubionego alkoholu.
Jeśli masz ochotę eksperymentować z alkoholem na bazie owoców morza w domu, możesz spróbować użyć peklowanych składników, aby uzyskać skoncentrowany smak. Łososiowe martini w restauracji Bar Moruno w Los Angeles wykorzystuje alkohol nasycony esencją umami z wędzonych ryb. W rozmowie z , kierownik baru Dave Kupchinsky wyjaśnił swój proces. „Ja biorę wędzonego łososia i wlewam go do dżinu Tanqueray. Odstawia się to na około trzy tygodnie, potem odcedzam, łącznie z dużą ilością tłuszczu, ale trzeba trochę zostawić tłuszczu, bo tam właśnie wydobywa się cały smak” – powiedział. powiedział.