Przygotowuję ciriolę z masłem, anchois i mozzarellą, wkładam do piekarnika i zajadam: fantastycznie!
Nie trzeba wiele, aby stworzyć świetne danie, a jeśli nie wierzysz, oto pomysł: chleb, masło, anchois, mozzarella, ciriola na spektakularny przepis
Słabe danie? Nie, po prostu genialne, bo za kilka euro rozwiązuję problem przy stole. Tym razem czerpiemy inspiracje z kuchni rzymskiej: masło I anchois są niezbędne nie tylko do przygotowania makaronu. I właściwie tym razem połączyliśmy je z pieczywem i mozzarellą.ù
Tak rodzi się A przekąski który w rzeczywistości może być również przekąską lub naszym lunchem w drodze. My używamy cirioli, typowej rzymskiej kanapki, która ma bardzo zwarty miękisz i klasyczny zwężający się kształt: idealnie nadaje się do nadzienia, ale także do pieczenia.
Jeśli nie możesz go znaleźć, nie ma problemu. Kanapka, którą kupujesz codziennie, kromki toskańskiego lub apulijskiego chleba bez soli lub bagietka są w porządku. Ale z ciriolą to bez wątpienia spektakl.
Przygotowuję ciriolę z masłem, anchois i mozzarellą
Nie znajdziesz tego w składniki, ale dam ci podpowiedź. Szklanka mleka może przydać się z dwóch powodów: po pierwsze, jeśli użyjemy cirioli lub chleba z poprzedniego dnia, pomaga to zmiękczyć je przed włożeniem do piekarnika. Drugie dotyczy sosu: jeśli nie chcemy, żeby był zbyt mocny, pomaga dodanie 2 łyżek mleka, gdy anchois się rozpuszczą.
Składniki:
2 cyriole
250 lekkich mozzarelli
30 g masła
8 anchois w oleju
Przygotowanie: ciriola
Tę absolutną dobroć możemy przygotować na dwa sposoby, oba bardzo ważne, ponieważ zasada jest prawie taka sama.
Przypadek pierwszy: bierzemy dwie ciriole i kroimy je bardzo ostrym nożem do chleba, uzyskując plasterki, ale nie schodząc do samego dołu, aby je rozdzielić. Następnie otwieramy opakowania mozzarelli, pozwalamy jej dobrze odcieknąć, aby straciła całą konserwującą serwatkę i kroimy ją w plastry o grubości nie większej niż pół centymetra.
Ciriole kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, a każdą przestrzeń pomiędzy plasterkami wypełniamy mozzarellą. Następnie wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 160° na około 10 minut: mozzarella powinna się delikatnie roztopić, a chleb powinien się zarumienić.
W międzyczasie przygotujmy także sos. Bierzemy rondelek i topimy masło na małym ogniu. Gdy będzie gotowe dodajemy również filety anchois odsączone z oleju konserwującego. Jeśli chcemy zrobić to szybciej, możemy użyć pasty z anchois, smak jest praktycznie identyczny. Czekamy tyle czasu, aż powstanie przyjemny krem i od razu zdejmujemy z ognia.
Na koniec wyjmujemy ciriole z piekarnika, rozgniatamy je na talerzu i dzielimy na dwie części, jeśli można to uznać za przystawkę. Na koniec delikatnie polaliśmy sosem z masłem i anchois, spektakl.
Alternatywą jest przygotowanie klasycznego rzymskiego crostini. W tym przypadku składniki są takie same, ale obie ciriole kroimy w plastry o szerokości około 1 centymetra. Podsmażamy je na ociekaczu przez kilka minut w piekarniku nagrzanym do 190°, a następnie kładziemy na wierzch plasterki mozzarelli. Kolejne 3-4 minuty w piekarniku i w międzyczasie przygotowujemy sos z masłem i anchois.
Gdy grzanki będą już gotowe, tak jak to zrobiliśmy wcześniej, delikatnie polewamy je sosem i podajemy na gorąco, aby dały z siebie wszystko.