Napoje

Różnica między ponczem rumowym plantatora a ponczem Ti’

578views

Różnica między ponczem rumowym plantatora a ponczem Ti’

Na Karaibach jest wiele rzeczy godnych polecenia. Dzięki pięknym krajobrazom, wspaniałym plażom i wspaniałemu jedzeniu jest to świetne miejsce na spędzenie wakacji. Ale kiedy relaksujesz się na plaży, nie ma lepszego towarzystwa niż tropikalny napój mieszany. I chociaż można je dostać w każdym rodzaju alkoholu, żaden nie jest bardziej odpowiedni do sytuacji niż napoje sporządzone z rumu. Chociaż rum powstał (prawdopodobnie) pierwotnie w Brazylii, kiedy portugalscy kolonizatorzy sprowadzili trzcinę cukrową do Ameryki Południowej, produkcja rumu szybko rozprzestrzeniła się na Karaiby i przez wieki stała się ogromną częścią kultury wyspy.

Ale nie ma tylko jednego rodzaju napoju rumowego z Karaibów. Do licha, nie ma nawet jednego rodzaju ponczu rumowego (mieszanka rumu i różnych owoców, które tworzą harmonijną mieszankę tropikalną). Na uwagę zasługują dwie odmiany ponczu rumowego: Planter’s Punch i Ti’ Punch. Ale jaka jest różnica między nimi? Okazuje się, że bardzo dużo: oprócz różnych krajów pochodzenia (Planter’s Punch pochodzi z Jamajki, a Ti’ Punch pochodzi z francuskich byłych kolonii na Martynice i Guadalupe), nie mają nawet tych samych składników.

Planter’s Punch można wykonać na wiele sposobów

Planter’s Punch ma pochodzenie, które jest nieco kwestionowane. Chociaż miasta Ameryki Północnej, takie jak Charleston w Południowej Karolinie i St. Louis w stanie Missouri, rości sobie pretensje do Planter’s Punch, większość historyków żywności zgadza się, że napój ten pochodzi z Jamajki, gdzie nadal stanowi ogromną część kultury wyspy. Jego specyficzna historia pochodzenia jest niejasna: najprawdopodobniej powstał pod koniec XIX wieku, prawdopodobnie wytwarzany z rumu Myers’s, który stworzył ciemną odmianę destylowaną z jamajskiej melasy specjalnie na potrzeby koktajlu o nazwie Planter’s Rum.

Zaletą Planter’s Punch jest to, że nie ma jednego przepisu. Dopasowuje się go do gustu danej osoby – chociaż istnieją pewne podobieństwa. Najważniejszy jest sam rum: prawie zawsze ciemny i zazwyczaj zbyt mocny (co oznacza więcej niż 50% alkoholu objętościowo, czyli mocna ilość). Zawsze zawiera jakiś rodzaj owoców cytrusowych – ale może to oznaczać sok z limonki, sok pomarańczowy, sok grejpfrutowy lub jakikolwiek inny cytrus, którego chcesz użyć – następnie słodki składnik (zazwyczaj syrop), a następnie dodaje przyprawy, takie jak gałka muszkatołowa lub mięta .

Formuła Planter’s Punch była przekazywana z pokolenia na pokolenie w rymowaniu, który zazwyczaj składa się z „jednego z kwaśnych, dwóch słodkich, trzech mocnych i czterech słabych… odrobina pikanterii, aby było miło”. Przyprawa jest tu oczywista, ale pozostałe składniki są kwaśne (cytrusy), słodkie (cukier), mocne (sam rum) i słabe (woda lub lód).

W przeciwieństwie do Planter’s Punch, Ti’ Punch jest bardzo specyficzny

W przeciwieństwie do Planter’s Punch wiemy dokładnie, skąd pochodzi Ti’ Punch: z byłych francuskich kolonii Martyniki i Guadalupe. Już sama nazwa zdradza grę: „ti” to skrót od „petite”, co po francusku oznacza mały. Jest to ważna część kultury tych wysp, gdzie często jest traktowana we Włoszech podobnie jak espresso, coś, co pije się w ciągu dnia jako przekąskę. Tymczasem to „małe” w nazwie wynika z faktu, że w przeciwieństwie do Planter’s Punch, Ti’ Punch składa się tylko z trzech składników: rumu agricole, soku z limonki i syropu z trzciny cukrowej.

Istotnym wyróżnieniem jest tutaj Rhum agricole. W przeciwieństwie do ciemnego rumu, który zwykle wytwarza się z melasy, rhum agricole wytwarza się ze świeżego soku z trzciny cukrowej, co oznacza, że ​​jest to zwykle biały rum (chyba że był leżakowany). W przeciwieństwie do Planter’s Punch, który opiera się na recepturze, a nie na przepisie, Ti’ Punch ma specyficzny proces: najpierw do szklanki dodaje się sok z limonki, miesza go z syropem z trzciny cukrowej, a następnie dodaje na wierzch rum agricole. To, czy dodasz lód, zależy od Ciebie.

Niezależnie od tego, którą odmianę wolisz, nie ma złej odpowiedzi. Wypróbuj oba i przekonaj się, który naprawdę uprzyjemni Ci dzień.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.