Napoje

Sake to składnik do spania, który można zamienić na eleganckie Martini

616views

Sake to składnik do spania, który można zamienić na eleganckie Martini

W ostatnich latach martini przeszło coś w rodzaju kryzysu wieku średniego. Kiedyś opatrzony marką skromnej kombinacji alkoholi z opcjonalną odrobiną solanki z oliwek, napój przekształcił się w własny motyw menu koktajlowego, sportowe wariacje, które – zdaniem niektórych – posunęły się za daleko. Nie mielibyśmy Cię za złe, gdyby widok szaszłyka z anchois i pepperoncini sprawił, że tęskniłeś za prostszymi chwilami przed TikTokiem. (Gwoli ścisłości, tak się składa, że ​​je lubimy.)

Z drugiej strony, trend ustąpił miejsca pomysłowym ujęciom, które raczej podkreślają, niż negują, niezbędną elegancję napoju. Weźmy martini sakura, podwyższoną wersję saketini — uważa się, że to drugie zostało wprowadzone na Wystawie Światowej w 1964 r., jak wynika z rozmowy pomiędzy Michaelem Anstendigiem, który wraz z doświadczonym barmanem jest współautorem „Japońskiej sztuki koktajlu” Masahiro Urushido, choć zmarły założyciel Benihany, Rocky Aoki, również przypisał sobie zasługę stworzenia zabytkowego koktajlu. Podczas gdy oba napoje wykorzystują sake (japoński sfermentowany alkohol ryżowy) jako bazę, sakura martini wymaga likieru wiśniowego maraschino i marynowanego kwiatu wiśni, narodowego kwiatu Japonii. W rozmowie z 2015 roku architekt napoju, urodzona w Tokio barmanka z Nowego Jorku, Kenta Goto, powiedziała: „Nie przychodzi mi do głowy żaden inny dodatek, który byłby lepszy do tego typu napoju”. Nawet jeśli nie możesz znaleźć tego konkretnego specjalnego składnika, potraktuj dzieło Goto jako znak, aby użyć sake w następnym martini.

Dobrze skomponowany koktajl

Wymaga ginu lub wódki i niewielkiej ilości wytrawnego wermutu. Tymczasem sake martini daje wermutowi przewagę i może (ale nie musi) pasować do głównego składnika w równych częściach.

Choć może się to wydawać odważną kombinacją, sake często stosuje się jako substytut wytrawnego wermutu. Obydwa napoje alkoholowe mają podobną ABV i czysty, lekko kwiatowy smak. Sake użyte w martini przynosi pewną zaokrągloną słodycz, która pięknie uzupełnia ziołową nutę ginu. Dodaj więcej sake niż ginu, aby uzyskać słodsze martini o niższej wartości ABV, lub utrzymuj poziom sake na minimalnym poziomie, aby uzyskać bardziej alkoholowy i cierpki trunek.

Możesz pogłębić słodycz, wprowadzając dodatkowy alkohol, na przykład likier wiśniowy maraschino Kenta Goto, lub dodatek bezalkoholowy, taki jak syrop cukrowy i odrobinę yuzu lub innego soku owocowego. Nie przepadasz za słodkimi napojami? Uprość to, potrząsając sake i ginem z lodem i dekorując paskiem japońskiego ogórka lub skórką cytryny.

Wybór odpowiedniego sake

Jeśli dotarłeś tak daleko, prawdopodobnie jesteś przekonany, że dodanie sake do martini to dobry pomysł. Ale zanim zaczniesz pić, wiedz, że nie byle jaki sake będzie odpowiedni. W martini sakura Kenta Goto wybieramy dojrzałe sake Genshu, które ma nieco wyższą ABV i odważniejszy smak niż inne odmiany warzonego alkoholu, dzięki czemu jego smak nie zostanie zatarty przez wybrany gin.

Inni zalecają używanie Junmai, czystej odmiany sake przyrządzanej po prostu z ryżu, wody, drożdży i koji, naturalnie występującej kultury stosowanej w sosie sojowym i niezliczonych innych japońskich produktach spożywczych. Jeszcze inni wolą Ginjo, kategorię zdecydowanie bardziej owocową. Tymczasem niektórzy sięgają po Nama, niepasteryzowaną kategorię sake, która może poszczycić się najjaśniejszymi i najodważniejszymi smakami.

Podobnie jak Genshu, odmiany te mają zwykle wyższą wartość ABV niż inne sake. Poza tą cechą wspólną, wnoszą na stół lub do kieliszka martini wyraziste, dopracowane smaki.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.