Zimne klopsiki z bakłażana i tuńczyka, letnia wersja dania uwielbianego przez dorosłych i dzieci
Zimne klopsiki z bakłażana i tuńczyka to pyszne, małe przysmaki do delektowania się, idealne na szybki obiad z przyjaciółmi.
Zrobienie ich zajmie Ci niewiele, ale równie szybko znikną z obiegu, bo te klopsiki są naprawdę niesamowite: możesz je też zrobić na małą imprezę w domu i będą bohaterami Twojego bufetu.
Zbliża się Ferragosto ze swoimi uroczystościami i rodzinnymi posiłkami. Czy jest lepsza okazja, aby pochwalić się tym prostym, ale bardzo smacznym przepisem? Wszystko, co musisz zrobić, to nadziać klopsiki drewnianymi wykałaczkami i gotowe: oto pyszne przekąski, które możesz podać na stole jako przystawkę, na początku menu lub jako drugie danie, którym możesz delektować się również na stojąco , genialne, prawda?
Może ci się spodobać również:
Składniki
400 g bakłażanów
120 g odsączonego tuńczyka w oleju
60 g startego Parmigiano Reggiano
Jajko
Ząbek czosnku
Bułka tarta do smaku
Świeża bazylia do smaku
Sól i pieprz do smaku
Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia do smaku
Olej z nasion do smaku
Przygotowanie zimnych klopsików z bakłażana i tuńczyka
Przygotowanie tego dania zacznij od dokładnego umycia bakłażanów: osusz je czystą szmatką i obierz, a następnie pokrój miąższ na kawałki. Przełóż je do miski wypełnionej wodą i solą, połóż na powierzchni odważnik i pozostaw do namoczenia na godzinę, aby wydobyły wodę roślinną, która nada im charakterystyczny dla nich lekko gorzki posmak. Dzięki temu efekt końcowy będzie delikatniejszy w smaku.
Po wykonaniu tej czynności odcedź je i dobrze wyciśnij, a następnie całkowicie wysusz. Gdy już to zrobisz, weź rondelek, wlej odrobinę oleju z nasion oraz obrany i zmiażdżony ząbek czosnku, włącz mały ogień i pozwól mu się zarumienić. Następnie dodajemy bakłażany i smażymy je na złoty kolor: przekładamy je na chłonny papier, aby odsączyć nadmiar oleju. Gdy już ostygną, wsypujemy je do malaksera, dodajemy odsączonego tuńczyka z oleju, odrobinę bazylii, jajko, sól i pieprz i kilkakrotnie pulsujemy.
Dodawaj także starty Parmigiano Reggiano i trochę bułki tartej, aż uzyskasz miękkie i nadające się do obróbki ciasto. Uformuj klopsiki i smaż je na dużej ilości gorącego oleju z nasion, aż uzyskają złoty kolor. Następnie przełóż je na chłonny papier, aby odsączyć nadmiar tłuszczu i pozostaw do całkowitego ostygnięcia. Podawaj je w natłuszczonym papierze do jedzenia jak klasyczne jedzenie uliczne lub nadziewaj wykałaczkami, jeśli planujesz zaproponować je do bufetu lub smacznego aperitifu: smacznego!