Ciężko pracowałeś, ale rośliny w Twoim ogrodzie nie chcą rosnąć, a na trawniku pojawiają się zaschnięte żółte plamy? Prawdopodobnie stajesz na drodze larwom płoci. Jak się ich pozbyć raz na zawsze?
Ryjkowce to niezwykle żarłoczne szkodniki, które nie gardzą praktycznie niczym w ogrodzie. Żywią się korzeniami warzyw i trawników, skutecznie niszcząc uprawy i trawniki. Poza tym potrafią być niezwykle wytrwałym przeciwnikiem. Co można zrobić, aby nie stały się one problemem?
Jak skutecznie walczyć z roztoczami? Zacznij od sprayu domowego
Roztocze to stosunkowo małe, do 6 cm długości, grube larwy o białej lub bladożółtej barwie i pomarańczowych głowach. Ich eksterminacja może być również bardzo problematyczna. Jeśli chcesz się ich pozbyć, możesz użyć nawozu z róż morskich, choć należy pamiętać, że jest to dość czasochłonny proces.
Zbierz z rośliny kilogram świeżych liści lub kup suszone, pokrój je, następnie zalej 10 litrami wody i odstaw na około 2-3 tygodnie, aż płyn stanie się klarowny. Ważne jest, aby mieszać go codziennie. Gdy będzie gotowy, przelej go do butelki i spryskaj miejsce, w którym zaobserwujesz szkodniki. Sprawdzi się nie tylko na przędziorków, ale także na mszyce, gąsienice motyli i wiele, wiele innych.
Co zjada kiełki? Ogród nie może obejść się bez ptaków i tej rośliny
Ptaki są naturalnym wrogiem przędziorków, dlatego zaproś je do swojego ogrodu. Umieść w nim budki lęgowe i karmnik. Jeśli Cię na to stać, warto kupować też kurczaki, które wręcz lubią je jeść. Krety żywią się także przędziorkami.
A jeśli chodzi o ochronę ogrodu warzywnego, choć robaki mają żarłoczny apetyt, są rośliny, których nie lubią, dlatego warto je posadzić. Nie powinno zatem zabraknąć musztardy, cebuli i kaszy gryczanej.
Czego nie lubią szkodniki? Na wiosnę chwyć za łopatę
Ponieważ kiełki z łatwością przetrzymują zimę w glebie, warto przed rozpoczęciem sezonu dokładnie przekopać ziemię. Nie tylko znacznie lepiej spulchnisz glebę, ale od razu dowiesz się, czy nie masz nieproszonych gości i w razie potrzeby podejmiesz niezbędne działania.