Niemiecki piekarz, któremu przypisano pierwsze precle w czekoladzie
Wiele osób zapytanych o to, skąd pochodzą precle, skłania się ku dwóm miejscom: Niemcom i Pensylwanii. Obydwa są potencjalnie prawdziwe na swój sposób, chociaż starsza opowieść sięga roku 610 naszej ery. W tej historii włoski mnich stworzył skręcone paski chleba w kształcie serca zwane pretiola, co oznacza „małe nagrody”, aby podziękować dzieciom, które zapamiętały swoje modlitwy. Jeśli chodzi o precle w czekoladzie, pierwotna zasługa wersji miękkich przypada na Niemcy, podczas gdy czekoladki z preclami twardymi prawdopodobnie pochodziły z amerykańskich piekarni w Pensylwanii, które nadal stanowią około 80% wszystkich amerykańskich precli.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, który pomysłowy piekarz jako pierwszy oblał słony, zakręcony precel ciepłą, słodką czekoladą, ale szczególnie jeden człowiek otrzymuje najwięcej ukłonów za wynalazek. Nazywał się Herr Franz Joseph Leibniz i był niemieckim piekarzem współpracującym w XVI wieku z miejscowym cukiernikiem w Hamburgu. Później, gdy niemieccy imigranci przybyli do Ameryki i osiedlili się w Pensylwanii, przedsiębiorczy producent precli, Julius Sturgis, otworzył pierwszą komercyjną firmę produkującą precle w kraju w 1861 roku, ostatecznie produkując twarde, chrupiące precle – i ostatecznie wraz ze wzrostem popytu.
Przeszłość i teraźniejszość łączą się przy preclach w czekoladzie
Przekazywane historie są trudne do zweryfikowania, ale wydaje się, że Niemcy są ojczyzną pierwszych uznanych precli w czekoladzie. Niestety niewiele wiadomo o człowieku, który zainspirował to wszystko w 1544 roku, Franciszku Józefie Leibnizie – i czy w ogóle istniał. Ale Hamburg był historycznie miastem zorientowanym na czekoladę, więc logiczne jest, że doszłoby do takiej współpracy między piekarzem precli a producentem czekolady. Jednakże moment może budzić wątpliwości, ponieważ w XVI wieku „czekolada pitna” była normą zamiast spożywania jej w postaci stałej.
Port w Hamburgu był ruchliwą arterią, gdzie sprzedawano ziarna kakaowe używane do produkcji niemieckich czekoladek, a niektóre z nadbrzeżnych magazynów przetrwały, w tym jeden, w którym obecnie mieści się muzeum czekolady zwane Chocoversum. Obecnie precle czekoladowe są dostępne w wielu odmianach na całym świecie. Można je kupić w postaci ciemnej, mlecznej, półsłodkiej i białej czekolady, niektóre pokryte posypką, orzechami lub pokruszonymi miętami. Inne mają postać paluszków precli maczanych w czekoladzie i granoli, niektóre przepisy zawierają je w batonikach z toffi i masłem orzechowym, a nawet gotowane w czekoladowych ciasteczkach lub zmieszane z popcornem.
Jeśli człowiek o imieniu Leibniz rzeczywiście zanurzył pierwszy precel w roztopionej czekoladzie, jest mało prawdopodobne, że przewidział, jak daleko zajdzie jego wynalazek. Ale świat i tak uchyla przed nim kapelusza, zwłaszcza ci, którzy co roku 7 października obchodzą Narodowy Dzień Czekoladowego Precla.