Przydatne porady

Nikt mi nie wierzył, że sama zrobiłam ten deser: Żadnego pieczenia, wygląda i smakuje jak milion!

564views

Nikt nie wierzy, że sama przygotowuję ten deser i nie ma w tym nic dziwnego, bo faktycznie wygląda, jakby był z drogiej cukierni.

Przygotuj go według poniższego przepisu i zaskocz swoją rodzinę. Jest to doskonały deser np. po obiedzie.

Przepis na ten deser z portalu mam już od dawna. Przygotowuję go, kiedy tylko mam na to ochotę zaskoczyć gości.

Zawsze mi się to udaje, bo nikt nie wierzy że sama przygotowałam ten przysmak.

Wszyscy myślą, że kupiłem go w pobliskiej cukierni.

To dlatego, że ten deser wygląda na kosztowną robotę profesjonalisty.

Dzięki zastosowanym składnikom deser wygląda i smakuje wyśmienicie.

Nie może zabraknąć żadnego z nich, dlatego przygotowaliśmy dla Ciebie listę ze wszystkimi składnikami.

Znajdziesz go poniżej w artykule – sprawdź, czego będziesz potrzebować i możemy zaczynać.

Do przygotowania deseru owocowego potrzebujemy:

1 litr mleka

60 g granulowanego cukru

5 mandarynek

15 g proszku agarowo-agarowego

150 g gorzkiej czekolady

Zbliżać się:

Do garnka wlewamy agar w proszku i cukier. Wlać litr mleka.

Wymieszaj wszystkie składniki do połączenia.

Podgrzej mieszaninę na średnim ogniu i mieszaj, aż się zagotuje nie gęstnieje.

Wytnij szyjkę z plastikowej butelki.

Obierz mandarynki. Do butelki zaczynamy nalewać gęsta mieszanka mleka.

Mandarynki nabij na długi patyczek i włóż do butelki.

Wlać resztę mieszanki.

Włóż butelkę do lodówki na 30 minut.

Czekoladę pokruszyć i wrzucić do rondelka.

Na średnim ogniu stopimy się.

Wyjmij deser z lodówki.

Butelka będziemy ciąć i wyjmij, a następnie wyjmij szpikulec.

Połóż deser na talerzu.

Zalewamy roztopioną czekoladą i rozsmaruj równo na całej powierzchni.

Owocowy przysmak włóż do lodówki na 30 minut.

Po upływie czasu możemy służyć.

Życzymy dobrego apetytu!

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.