Kuchenne wskazówki

Batata Harra to pikantne libańskie danie ziemniaczane, które powinieneś znać

569views

Batata Harra to pikantne libańskie danie ziemniaczane, które powinieneś znać

Ziemniaki są podstawowym produktem na całym świecie i są równie dobre smażone, jak pieczone, pieczone lub puree. Od Francji po Koreę znajdziesz ziemniaki przygotowane na niezliczoną ilość różnych sposobów. Jeśli jesteś w Libanie, prawdopodobnie natkniesz się na coś naprawdę wyjątkowego: batata harra. Danie składa się z pokrojonych w kostkę ziemniaków obtoczonych w mielonej kolendrze, czerwonym chilli i czosnku. Smażone na patelni z oliwą z oliwek, aż zaczną pachnieć i chrupiące, a następnie posypane świeżą kolendrą przed podaniem, te ziemniaki mają bliskowschodni akcent, który sprawi, że odłożysz podstawowe danie na później.

W tłumaczeniu na „pikantne ziemniaki”, to danie ziemniaczane jest znane z tego, że podgrzewa ciepło, czy to poprzez smażenie świeżych czerwonych papryczek chili, czy pokruszonych płatków czerwonej papryki i czosnku wraz z ziemniakami. Są nie tylko ostre, ale często są też podwójnie smażone, co oznacza, że ​​nie zawiodą pod względem chrupkości. Jednak dla osób dbających o zdrowie batata harra jest równie smaczna, gdy jest upieczona na złoty kolor. Wszystko to można przypisać świeżym, aromatycznym składnikom, z którymi miesza się ziemniaki. Od chilli po czosnek, od świeżej kolendry po wyciśnięty sok z cytryny – jeśli jest coś, czego tym ziemniakom nigdy nie brakuje, to jest to smak.

Historia tego pikantnego libańskiego dania ziemniaczanego

Jeśli jesteś szczególnie dobrze zaznajomiony z ziemniakami świata, możesz rozpoznać słowo „batata”. To słowo – i jego inne dialekty – jest używane w wielu popularnych potrawach ziemniaczanych: batatas majadas i batatas a murro, żeby wymienić tylko kilka. Powodem, dla którego słowo „batata” pojawia się w nazwach tak wielu dań z ziemniaków, jest to, że jest to portugalskie słowo oznaczające „ziemniak”. Portugalia była jednym z pierwszych krajów europejskich, do którego wprowadzono warzywa korzeniowe w XVIII wieku, kiedy hiszpańscy konkwistadorzy sprowadzili je z Peru. Następnie Portugalia sprowadziła ich do Libanu, gdzie pomimo tego, że arabski był językiem powszechnym, utknęło słowo „batata”.

Z drugiej strony „Harra” oznacza słowo używane do opisania czegoś ostrego i ostrego w języku arabskim. Nazwa łączy w sobie portugalskie i arabskie słowo, które można dosłownie przetłumaczyć jako „pikantne ziemniaki” w kombinacji języków, która wskazuje na wielokulturową historię potrawy. Jednak jeśli chodzi o sposób serwowania batata harra, można to przypisać wyłącznie regionowi Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu. Batata harra jest szczególnie popularna, gdy jest podawana jako część mezze – tradycyjnego stylu jedzenia w regionie Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie, gdzie małe, wspólne talerze są rozłożone na dania podobne do tapas, z tą różnicą, że mezze stanowi cały posiłek.

Jak cieszyć się batata harra

Chociaż mezze można w pełni dostosować do własnych potrzeb, zazwyczaj podaje się je w dwóch daniach. Pierwsza obejmuje wszystkie płyty zimne, a druga wszystkie płyty grzejne. Tak więc, po wszystkich sałatkach tabouleh, fattoush i tym podobnych, które są podawane jako pierwsze, na drugim miejscu pojawia się ulubiona przez fanów batata harra. Towarzyszyć mu będą także inne gorące półmiski mezze, takie jak smażony bakłażan, sambousek i kofta.

Tradycja może być wspaniała i jeśli jest dla Ciebie ważna, powinieneś ją przestrzegać, ale batatas harras nie muszą być w żadnym wypadku podawane wyłącznie w formie mezze. W rzeczywistości ich chrupiąca konsystencja i pikantny smak brzmią idealnie idealnie na śniadanie. Batatas harra, zastępujący podstawowy haszysz i podawany z ładnie usmażonym jajkiem na wierzchu, to doskonały sposób na odmianę porannej rutyny. Jak każde inne danie ziemniaczane, szczególnie dobrze sprawdzają się jako dodatek, podawane z grillowanym białkiem, zupą, gulaszem, a nawet sałatką. Ponadto, w stylu prawdziwego mezze, są one doskonałym daniem do przygotowania, gdy jesteś gospodarzem. Tylko pamiętaj, żeby zrobić więcej, bo bez względu na to, kim jesteś, nikt nie oprze się chrupiącym ziemniakom, a te z pewnością szybko znikną.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.