Cukier jest sposobem na ulgę, gdy zjesz kęs zbyt gorącej pizzy
Trudno się oprzeć gorącej pizzy wypełnionej lepkim serem i mnóstwem dodatków. Wbrew rozsądkowi nie poczekałeś, aż ostygnie, zanim ugryzłeś, a teraz spaliłeś podniebienie. Tak! Prawdopodobnie znasz sposoby leczenia łagodnych oparzeń jamy ustnej płukaniami słoną wodą, aby zapobiec infekcji, lub lekami dostępnymi bez recepty, aby zmniejszyć obrzęk lub uśmierzyć ból, ale co by było, gdybyśmy Ci powiedzieli, że łyżka cukru może być najlepsza i najbardziej uniwersalny lek ze wszystkich?
Nasze usta – podniebienie, dziąsła, język i tym podobne – są wyłożone tkankami wrażliwymi na temperaturę. Pizza (danie najlepiej podawane na gorąco) oddziałująca na te tkanki z większym prawdopodobieństwem niż inne produkty spożywcze jest gotowana w wysokich temperaturach wahających się od 500°C.° do 900° Fahrenheita, w zależności od piekarnika. Podobnie ser i sos mają dużą pojemność cieplną i są dobrymi przewodnikami ciepła, co może zwiększać ryzyko oparzeń pierwszego stopnia. Mimo że tego typu oparzenia są bolesne, można je leczyć naturalnymi środkami, takimi jak nakładanie na wrażliwe miejsce czegoś słodkiego, np. cukru.
Stosowany w leczeniu zgagi może natychmiastowo stłumić ból. Według badań przeprowadzonych w ośrodku może nawet przyspieszyć gojenie i zapobiec powstawaniu blizn, ponieważ wiąże się z cząsteczkami wody, tworząc skuteczniejszy opatrunek na rany. Jeśli jednak skończył Ci się cukier, miód również może pomóc dzięki swoim leczniczym właściwościom mikrobiologicznym.
Jak przede wszystkim zapobiegać poparzeniom
Pomimo tego, że cukier może być pomocny, unikanie oparzeń to najlepszy sposób, aby zapewnić sobie bezbolesne i przyjemne doznania kulinarne. To powiedziawszy, jedynym sposobem zapobiegania wpadkom jest cierpliwość przed rozpoczęciem kopania. Jeśli chodzi o czas oczekiwania, panuje zgoda co do tego, aby dać pizzy około 5 minut czasu odpoczynku. Oprócz zmniejszenia prawdopodobieństwa poparzenia jamy ustnej, pozwoli to na stwardnienie i ustabilizowanie posypki, co może prowadzić do lepszego zgryzu.
Chociaż pizzę można ostudzić na blasze do pieczenia lub kamieniu, na którym była pieczona, najszybszym sposobem na wykonanie tego procesu jest przeniesienie jej na kratkę do studzenia. Pozwoli to na pełną cyrkulację powietrza wokół ciasta, obniżając temperaturę w ułamku czasu. Możesz nawet umieścić pizzę przed wentylatorem, aby jeszcze bardziej przyspieszyć działanie!
Jeśli odczekałeś kilka minut, a pizza nadal jest dość gorąca, mamy jeszcze jedną sugestię: użyj widelca i noża. Zamiast chwytać kawałek w dłonie i martwić się, że parujący sos kapie na palce lub rozciągliwy ser nie wyjdzie, pokrój pizzę na kawałki wielkości kęsa. Mniejsze porcje nie tylko będą schładzać się szybciej, ale proces ten również zmusi Cię do zwolnienia, dając „za” więcej czasu na ostygnięcie, dzięki czemu będziesz mógł wrócić do jedzenia i rozkoszowania się nim bez zmartwień!