Kuchenne wskazówki

Czym właściwie jest marynata? Debata wyjaśniona

568views

Czym właściwie jest marynata? Debata wyjaśniona

Jeśli coś wygląda jak ogórek i smakuje jak ogórek, czyż nie jest to ogórek? Chociaż istnieje wiele unikalnych, marynata po prostu nie jest marynatą bez tego wyraźnego, pikantnego smaku. Mimo to można by założyć, że wszystko, co jest marynowane, to tak naprawdę pikle. Jak się jednak okazuje, semantyka nie jest taka prosta – a niedawna tyrada taty z Waszyngtonu w sierpniu 2023 r. wywołała dość burzliwą debatę.

Jesse Banwell przygotowywał kilka kanapek dla swoich dzieci i sięgnął po słoik marynat Claussena, ale okazało się, że nigdzie na opakowaniu nie było napisane słowo „marynaty”. Zdezorientowany sięgnął po słoik ogórków kiszonych z Góry Oliwnej ukryty z tyłu lodówki i ku jego zdziwieniu nie znalazł tam również słowa „marynata”. Wygląda na to, że większość marek w rzeczywistości określa swoje produkty mianem „plastrów kanapek” i „chipsów hamburgerowych”, a nie „marynat”.

Czym właściwie jest ? Czas rozwikłać sprawę. Wierzcie lub nie, ale Stany Zjednoczone mają standardy dotyczące marynat. Chociaż istnieje wiele szczegółów dotyczących definicji marynaty, Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) potwierdza, że ​​aby produkt mógł zostać uznany za marynatę, musi być przygotowany z ogórkami lub przynajmniej składać się głównie z ogórków. Jednak to dopiero początek.

W marynatach chodzi o cały proces

Najbardziej popularną marynatą, którą prawdopodobnie znajdziesz obok kanapki, jest zrobiona z ogórka. Proces marynowania całkowicie zmienia smak warzywa, dlatego trudno sobie wyobrazić, że chrupiące, pikantne pikle powstają z lekkich, świeżych ogórków. Marynowanie polega na konserwowaniu czegoś w solance z octu, cukru i soli i jest przygotowywane z czosnku i określonych przypraw, w tym nasion gorczycy, kolendry, kopru i ziela angielskiego.

Biorąc pod uwagę, że to technika ostatecznie tworzy wszechobecną marynatę, ale to nie znaczy, że rzemieślnicy mogą umieszczać „marynatę” na etykiecie. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ma rygorystyczne zasady dotyczące etykietowania produktów spożywczych, ale jeśli produkt jest łatwo rozpoznawalny, marki mogą być bardziej kreatywne w zakresie nazewnictwa. Jak powiedziała menedżerka marki Vlasic, Carolyn Goldberger: „Ze względu na szeroką gamę form naszych marynat wykorzystujemy ograniczoną przestrzeń na etykiecie, aby jasno przekazać formę i smak każdego słoika”.

Oprócz tego, że produktem musi być głównie ogórek, USDA określa różne inne wytyczne dotyczące marynat, takie jak dokładne poziomy pH, liczba Brixa, kwasowość i wyrównanie. Wygląda na to, że duże marki marynat, takie jak ta, która przyciągnęła uwagę Jessego Banwella, a także Vlasic i B&G, unikają terminu „marynaty”, aby zapewnić sobie większą swobodę kulinarną. Pozostawiając luźną terminologię, marki te mogą swobodnie eksplorować różne podejścia bez ograniczeń.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.