Moja łopatka miała zostać wyrzucona, dziś kwitnie jak latarki: wystarczyło nałożyć to na liście i na moich oczach ożyło!
Wiele lat temu pracowałam w restauracji. Od tego czasu wprowadziłem do swojego codziennego życia jedną super skuteczną sztuczkę.
Z kranu resztki piwa wlano do wiadra i po kilku dniach ciocia z kuchni umyła nim liście fikusów i palm, które zaczęły ładnie rosnąć.
Ojciec podlał kwiaty rozcieńczonym piwem i zawsze było widać, które to kwiaty, były ładniejsze, większe i silniejsze.
Kilka lat temu przypomniałem sobie tę sztuczkę, gdy poradził mi znajomy wyrzuć moją łopatkę z którym nie mogłam już sobie poradzić.
Dałem mu ostatnią szansę, przebrnąłem przez to i jestem regularny natarła liście piwem.
Dosłownie ożył na moich oczach. Wcześniej brzydka kiść suszonych liści, a teraz szlachetny kwiat – znów dzięki piwu i pięknym kwiatom.
W zamian nacieram piwem liście wszystkich pomieszczeń, a zwłaszcza storczyki – jest to szczególnie silna pomoc dla storczyków.
Jeśli chcesz, żeby rośliny miały mocniejsze, piękniejsze i większe liście, postaw na piwo.
Nie wiem jak to działa, ale lata doświadczenia mówią same za siebie!
Jest także cudowny dla storczyków!
Wskazówka od Lucky’ego S.
Chcę podzielić się swoim doświadczeniem ze storczykiem, który dostałem w prezencie w zeszłym roku i kwitł przez około 4 miesiące – coś niesamowitego, wszyscy przyszli go podziwiać.
Ale kiedy kwiaty nagle opadły, orchidea zaczęła wyglądać naprawdę okropnie, więc przyciąłem ją i postępowałem zgodnie z zaleceniami ogrodników, ale nic.
Raz się pogubiłem w dyskusji na temat porada.sk i tam pewna pani opisywała swoje doświadczenie związane z przejęciem storczyka i dodawaniem zdjęcie PRZED na którym stała dokładnie ta sama biedna roślina, którą miałem w domu.
Pomarszczone liście i brak śladów nowych kwiatów nawet po kilku miesiącach.
Skorzystałam więc z jej rady (chyba miała na imię Ivanka, ale nie jestem pewna) i orchidea naprawdę ożyła.
Potrzebujemy:
Nierozcieńczone piwo
Wacik
Zbliżać się:
Z piwa, które właśnie otworzył mój mąż, przelałam je do małej miseczki, namoczyłam w nim wacik i po prostu przesunęłam storczyki po liściach – delikatnie myjąc powierzchnię.
Nie robiłam tego codziennie (mniej więcej co 2-3 dni), dopiero gdy mężczyzna miał w ręku piwo, od razu przypomniała mi się moja orchidea.
Po około dwóch tygodniach naprawdę zaczęła kiełkować, miała jędrne liście i znacznie ładniejszy kolor.
Po pewnym czasie wypuściły mi nowe pąki i teraz kwitnie już drugi miesiąc i jest przepięknie.
Wciąż nacieram liście piwem, Polecam – piwo ma cukier i witaminy B i D, które działają jak stymulator życia dla storczyka.