Prawie zapomniałam o tym pomyśle, a przypomniałam sobie o nim dopiero niedawno, dzięki wpisowi pani Ivety G., który znalazłam w Internecie.
Przepis mojej babci jest bardzo podobny, ale nieco ulepszony.
Oprócz ochrony przed komarami doskonale sprawdza się także przy bólach zębów, jako okład na bolące stawy, żylaki i przy silnych bólach głowy.
Potrzebujemy:
30 goździków
Skórka z jednej cytryny
200 ml alp
Zbliżać się:
Wlać goździki i korę do alpy.
Pozwól mu nasiąknąć przez co najmniej 24 godziny, a następnie użyj go jako klasycznego repelentu.
Używam normalnego na odsłonięte części ciała.
Komary trzymają się z daleka, a Ty masz spokój ducha za każdym razem, gdy wychodzisz.
Przechowujemy w lodówce.
Drugi przepis, który działa na wszystkie letnie błędy
Czy Wy też macie wrażenie, że komary w tym roku są nie do zniesienia?
Tutaj, w Záhorí, nie można wypić wieczorem nawet szklanki piwa, nie mając do czynienia ze stadem stworzeń.
Kleszcze nie sprawiają już więcej frajdy, nie musisz się nimi martwić tylko w lesie, ale możesz je złapać także w swoim ogrodzie w domu.
Na szczęście wiem już, jak radzić sobie z letnimi szkodnikami.
Wypróbowałem ten domowy repelent i używa go cała rodzina.
Myślałem, że to tylko odstrasza komary, ale działa również na kleszcze, natrętne muchy i jest również świetny dla zwierząt domowych.
Jeśli nie chcesz miesiącami opryskiwać się chemikaliami, spróbuj i zobacz, czy Ci pomoże.
Jest to całkiem nieszkodliwe dla zdrowia.
Spróbowałam też klasyka mojej babci – goździków alpejskich, ale u mnie to połączenie sprawdza się dużo lepiej.
Potrzebujemy:
1 cytryna
1 pęczek lawendy
1 łyżka goździków
3 kawałki całego anyżu gwiazdkowatego
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżka Alpy
300 ml wody
Zbliżać się:
Do wody włóż plasterki cytryny, anyż i goździki.
Gotuj przez około 5 minut.
Zdejmij z ognia.
Dodaj kwiaty z 8 łodyg lawendy.
Na koniec dodajemy również Alpę, olejek i w razie potrzeby można dodać także kilka kropli olejku cytrynowego.
Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, odcedzić i zastosować jako klasyczny repelent (w butelce ze sprayem).
Zwykle do butelki wkładam kilka gałązek lawendy, ale nie jest to konieczne.
Wierzę, że repelent sprawdzi się u Was równie skutecznie, jak u mnie 🙂
Michaela Trogárová