Gdy tylko robi się cieplej, coraz bardziej mamy ochotę przebywać na świeżym powietrzu, na słońcu i na łonie natury.
Wszystko byłoby cudownie, gdyby nie brzęczały nam w uszach roje krwiożerczych komarów niemal wszędzie, gdzie spojrzymy.
Nie jest to jednak nauka.
Zebraliśmy dla Ciebie kilka stara radaktórych nasi przodkowie używali w walce z nimi i które sprawdzają się do dziś.
Niektóre z nich mają nawet ponad 100 lat i pochodzą ze starych ksiąg i notatek.
W odróżnieniu od repelentów chemicznych, Komary nigdy nie przyzwyczają się do tego zapachu.
Jest to dla nich toksyczne.
Czy znaliście ten skład? większość repelentów jest szkodliwa dla zdrowia Twojego i dzieci, czy też kobiety w ciąży nie powinny ich w ogóle stosować?
Zawierają substancje toksyczne takie jak dietylotoluamid (DETA), karboksyamid, oksaminian, rebomid i wiele innych, które nie są dobre dla nas i środowiska.
Stara rada, która działa najlepiej na komary i muchy
Olejki eteryczne
Komary nie lubią zapachu goździk, anyż i eukaliptus.
Wystarczy nałożyć olejki z tych roślin na kawałek wacika i umieścić go na parapecie lub w pobliżu łóżka.
W postaci rozcieńczonej z wodą można rozpylać na ubrania lub ciało.
Króluje olejek goździkowy: stosowały go już nasze babcie.
Zapach goździków marynowanych w olejku alpejskim lub goździkowym działa wyjątkowo odstraszająco na komary.
Możesz także użyć tego starego przepisu na komary:
Zmieszaj 5 g goździków ze szklanką wody i gotuj przez 15 minut.
Kilka kropli płynu zmieszaj z alkoholem i nałóż na pulsujące partie ciała. Ochrona ta trwa 2 godziny.
Baza
Herbata z jej kwiatów pomaga na kaszel i przeziębienie, z jagód można zrobić pyszny dżem, ale niewiele osób wie, że działa również na komary.
Bukiet gałązek czarnego bzu (nawet nie muszą kwitnąć) w pokoju to doskonały środek na komary.
Rumianek
Stary ludowy środek na komary – rumianek perski lub kaukaski.
Suszone kwiaty, łodygi i liście tego rodzaju rumianku wpływają na komórki nerwowe owadów. Wystarczy powiesić kilka kwiatów w oknach i nad drzwiami i gotowe.
Rosół z piołunu
Nasze babcie mawiały, że żaden owad nie dotknie osoby wykąpanej w bylicy.
Garść posiekanego korzenia gotuje się w 1,5 litrze wody przez 20-30 minut.
Ochłodzonym bulionem nacierano skórę, a czasem także myto ręce, szyję i odsłonięte części ciała.
Jeśli chcesz spróbować tej kąpieli, polecamy najpierw sprawdzić, czy kontakt ze skórą nie jest dla Ciebie nieprzyjemny.
Odwar z pełzającej plwociny
W starożytności komary i inne owady wysysające krew odstraszano wywarem z korzeni turzycy pełzającej – jednego z najpowszechniejszych chwastów. Garść posiekanych korzeni wsypuje się do 1,5 litra wody i gotuje trzykrotnie do uzyskania żółtawego płynu. Odwar ten nacierano na twarz, szyję i odsłonięte partie ciała.
Wanilia
Zmieszaj wanilię z kremem dla dzieci w proporcji 1:10 i nałóż na wszystkie odsłonięte partie ciała.
Sosny iglaste
Jeśli zdecydujesz się usiąść przy ognisku, wrzuć kilka do ognia garść świeżych igieł sosnowych.
Liście pomidora
Komary nie mogą znieść zapachu tych liści.
W oknach wsadzano gałązki z liśćmi, a gdy straciły zapach, wystarczyło odrobina rozetrzeć w dłoniach i ponownie sprawdziły się jako doskonały repelent.
Olejek cedrowy
Zapach olejku cedrowego odstrasza nie tylko komary, ale także muchy i karaluchy.
Maść tygrysia
Nie zapomnij o starym, dobrym balsamie.
Nałóż niewielką ilość balsamu na skórę, aby uzyskać efekt odstraszający.
Jeśli chcesz wypędzić muchy i komary z domu, zostaw w środku słoik z balsamem otwarty.