W naszych ogrodach stawiamy czoła wielu wyzwaniom, a zaraza pomidorów jest jedną z najczęstszych. Przyjrzyjmy się bliżej, jak ją rozpoznać, zapobiegać i skutecznie z nią walczyć. Przekonasz się, że walka z pleśnią nie musi być walką na całego.
W świecie ogrodnictwa napotykamy różne pułapki, ale zaraza pomidorów jest jednym z najpilniejszych zagrożeń dla naszych rabat kwiatowych. W tym artykule dowiesz się, jak rozpoznawać, zapobiegać i leczyć zarazę pomidorów – te czerwone piękności, które są niezbędną częścią każdego ogrodu. Niezależnie od tego, czy jesteś amatorem, czy doświadczonym ogrodnikiem, pleśń może być koszmarem dla twoich grządek z pomidorami. Pokażemy Ci, jak skutecznie sobie z tym poradzić.
Mączniak rzekomy pomidorów zwykle pojawia się w postaci bladoszarej lub szarej, pudrowej powłoki na liściach, łodygach, a czasami na owocach. Może rosnąć od małych plamek do dużych, nieatrakcyjnych kolonii. Dotknięte liście zwijają się, brązowieją i opadają, owoce tracą świeżość, a w najgorszym przypadku mogą zgnić przed zbiorem.
Interesujące jest to, że to, co uważamy za pleśń, w rzeczywistości nią nie jest. Jest to phytophthora, która jest podobna do grzybów, ale nie jest grzybem. Phytophthora szybko przystosowuje się do nowych warunków i uodpornia się na niektóre preparaty chemiczne. Walka z nią wymaga szczególnej uwagi i odpowiednich procedur.
Zapobieganie jest kluczowe i zaczyna się od wyboru odpornych odmian i prawidłowego umiejscowienia pomidorów w ogrodzie. Ważne jest, aby zachować odpowiednią odległość między roślinami i podlewać je u nasady, aby liście nie uległy niepotrzebnemu zamoczeniu.
Dla tych, którzy wolą naturalne rozwiązania, możesz przygotować domowy spray przeciwgrzybiczy z czosnku. Ten naturalny spray nie tylko zwalcza pleśń, ale także odstrasza niektóre szkodniki.