Przydatne porady

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki – od tego czasu kwitnie bez przerwy!

540views

Pani Linda napisała do nas, aby podzielić się swoim doświadczeniem w przywracaniu storczyka do życia!

Wybór był prosty, albo spróbuj dokonać cudu, albo orchidea wyląduje w koszu.

Była to roślina mojej mamy, o której zapomniała w domku, a kiedy przyjechaliśmy, była już całkowicie uschnięta.

Listy splecione i cała roślina wyglądała naprawdę okropne.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Poszedłem za radą znajomego, który uprawia storczyki bez gleby.

Inaczej pewnie nie miałabym odwagi tego zrobić, ale ten stan dodał mi odwagi – przecież nie mam już nic do stracenia.

Oczyściłem więc orchideę z podłoża.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Przygotowałam zwykły szklany kubek do konserw i na dno zalałam zwykłą wodą.

Wsadziłam do tego storczyka – ale nie zanurzyłam korzeni w wodzie całkowicie, tylko dolną część i tak zostawiłam.

Listy zostały poprawione w ciągu zaledwie jednego dniapo dwóch tygodniach na roślinie wypuściły pąki i kwitnie już 5 miesięcy.

Wciąż pojawiają się nowe i nowe pąki.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Polecam każdemu, wszystkie rośliny już podlałem do wody, nie uprawiam ich już w podłożu.

A gdy następnym razem pomyślisz o wyrzuceniu jednego, włóż go do szklanki z wodą.

Aspiryna uratowała moją orchideę

Przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z tym pomysłem na zagranicznym kanale wideo i nie mogłam się na niego zdecydować nawet nie próbowała tego na moich storczykach.

Nie uwierzysz, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​pierwszy efekt zobaczysz już po 15 dniach.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Zrobiłem eksperyment na roślinie, którą rozmnożyłam za pomocą i jeszcze nigdy nie zakwitła.

Oczywiście można go wypróbować także na innych roślinach, które np. dawno nie kwitły.

A co najważniejsze, metoda ta jest naprawdę niezwykle skuteczna i tania – wystarczy czosnek i aspiryna.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Potrzebujemy:

Czosnek

Aspiryna

Woda

Zbliżać się:

Właśnie obrałam czosnek i drobno posiekane.

Następnie wrzuciłam czosnek do szklanki i zalałam wodą.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Tę mieszaninę należy pozostawić 1 dzień odpoczynku, odcedzić i następnie dodać 1 aspiryna i pozwól jej się rozpuścić.

Tym dressingiem nałożyłam wszystkie storczyki.

Nie ma znaczenia, czy podlewasz bezpośrednio do doniczki, czy zanurzasz storczyk w tej wodzie.

Możesz nawet wlać pozostałą wodę inne rośliny i kwiaty w domu.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Teraz nie pozostaje nic innego, jak obserwować wyniki.

Po 15 dniach jedna z roślin odwdzięczyła mi się kwitnieniem, a pozostałe po niej poszły.

Koniecznie spróbuj rezultaty mile Cię zaskoczą.

Pół roku temu moja orchidea miała zostać wyrzucona: wystarczyła 1 podmiana i od razu wypuściły pąki - od tego czasu kwitnie bez przerwy!

Wymieniłem wszystkie rośliny w tej wodzie – Po prostu go zanurzyłem i wyjąłem.

To wszystko.

To wszystko, mam nadzieję, że ta metoda okaże się przydatna.

Jarmiła K.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.