Często zaczynasz dzień od kawy, a wieczorem wypijasz jeszcze kilka filiżanek. Napój ten każdego dnia pozostawia sporo osadu, który po prostu wyrzucisz do kosza. Uważasz to za marnotrawstwo, ale można je chociaż częściowo wykorzystać. Oto kilka wskazówek, do czego możesz je wykorzystać w domu.
Czy zazwyczaj robisz kawę w ekspresie? A może nalewacie go za pomocą filtrów papierowych? Za każdym razem, gdy to robisz, musisz wyrzucić osad. Nie nadają się do ponownego przygotowania napoju, ale nie zawsze powinny też wylądować w koszu. Korzystaj z nich zgodnie z zasadą zero waste. Bez względu na to, jakiego rodzaju ziaren kawy użyjesz, fusy zawsze mogą przydać się w kuchni, ogrodzie, a nawet domowym spa.
Do czego służą fusy z kawy?
Do neutralizacji nieprzyjemnych zapachów. Fusy z kawy przydadzą się do odświeżenia lodówki lub butów. Trzeba je dobrze wysuszyć, a następnie włożyć do torby lub pojemnika z dostępem powietrza. Pozostałość możesz umieścić także w worku w butach na noc, aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu. Pocieraj także dłonie ziemią, gdy poczujesz zapach czosnku lub cebuli. Działają jak delikatny peeling i usuwają nieprzyjemny zapach.
Jako naturalny peeling do ciała. Zmieszaj fusy z ciepłą wodą, oliwą lub olejem kokosowym. Nałóż ten domowy kosmetyk na swoje ciało. Po zmieszaniu z solą gruboziarnistą osad można wykorzystać także do masażu pod prysznicem. Nie tylko wzmacnia skórę, ale także usuwa martwe komórki naskórka.
Zamień je w pokarm do podlewania roślin. Przygotowuje się go wsypując 1-2 łyżeczki osadu do szklanki wody. Gdy osad spęcznieje, zamieszać roztwór i natychmiast podlać rośliny. Odżywka idealnie nadaje się do storczyków, paproci i fiołków afrykańskich. Nie stosować częściej niż raz na 1-2 tygodnie.
Do ponownego napełniania w ekologicznej zmywarce. Gleba może być alternatywą dla środków czyszczących. Owiń je gazą. Za pomocą takiej pralki można również usunąć zaschnięty tłuszcz z doniczek i naczyń. Można je także wymieszać z płynem do mycia naczyń. Ułatwi to usunięcie zabrudzeń, nawet ze sztućców. I nie musisz się martwić o zarysowania, ponieważ mydło jest delikatne.
Do odstraszania owadów. Fusy z ekspresu mają bardzo silny zapach, którego mrówki i muszki owocowe nie lubią. Unikają miejsca, w którym stanie np. talerz lub miska z osadem. Umieść je w pobliżu owoców. Świetnie sprawdzi się w upalne dni, kiedy w kuchni pojawia się mnóstwo owadów.