Historia deserów Przeminęło z wiatrem
to stolica Nie tylko babà i Sfogliatelle, ale także mniej znanych, ale równie dobrych wypieków, szczególnie lubianych zarówno przez Neapolitańczyków, jak i zagranicznych turystów. Mowa o tych pysznych, które wymyślił w swojej cukierni pewnego odległego jesiennego dnia 1989 roku.
W oryginalnej wersji deser ten to po prostu cukier puder. Aby zaspokoić apetyt na słodycze, w kolejnych latach dodano inne ich odmiany, takie jak: orzech laskowy, czekolada, pistacja i biała czekolada.
Wszystkie użyte składniki są świeże i najwyższej jakości. Aby jak najlepiej cieszyć się produktem, zalecamy zjedzenie tych słodkości w ciągu półtorej godziny od ich przygotowania.
Przeminęło z wiatrem Colmayera
Składniki
- 170 G 00 mąka
- 80 G masło
- 3 jajka w temperaturze pokojowej
- 250 ml wodospad
- 500 G krem
- do smaku cukier puder
- do smaku sól
- do smaku cukier granulowany
Instrukcje
-
Pierwszym krokiem jest przygotowanie ciasta parzonego. Do rondelka wrzucamy pokrojone na kawałki masło, wodę, sól i zagotowujemy.
-
Zdejmij rondelek z ognia i dodaj całą mąkę. Dokładnie wymieszaj trzepaczką i ponownie postaw rondelek na ogniu.
-
Kontynuuj mieszanie drewnianą łyżką, aż się zagotuje.
-
Wyłącz ogień, poczekaj, aż mieszanina ostygnie, a następnie dodaj 400 gramów śmietanki i dobrze wymieszaj.
-
Dodawaj po jednym jajku i dobrze wymieszaj mieszaninę przed dodaniem kolejnego jajka.
-
Wyjmij ciasto, przełóż je do rękawa cukierniczego i uformuj 25 pączków na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
-
Pączki muszą być wykonane z jednego krążka ciasta i każdy powinien mieć średnicę około 6 cm.
-
Posyp słodycze granulowanym cukrem i włóż patelnię do wcześniej nagrzanego piekarnika.
-
Piec pączki w wentylowanym piekarniku w temperaturze 200°C przez 15 minut, następnie ustawić temperaturę na 190°C i piec kolejne 9 minut.
-
Pozostaw pączki w wyłączonym piekarniku na kilka minut, a następnie pozwól im ostygnąć. Udekorować cukrem pudrem i dodać odrobinę kremu.
Jak delektować się tymi neapolitańskimi słodyczami
Zazwyczaj tymi słodkościami delektujemy się popołudniu z dobrą kawą espresso lub w środku zimy z gorącą czekoladą.
Są też tacy, którzy lubią je na śniadanie lub na zakończenie posiłku w niedzielny lunch.