Kuchenne wskazówki

Banga, nigeryjska zupa z bogatą mieszanką przypraw

488views

Banga, nigeryjska zupa z bogatą mieszanką przypraw

Jeśli chodzi o nigeryjskie jedzenie, w kuchni dominują dania ciepłe, pachnące. W kraju liczącym ponad 300 plemion z wielu różnych grup etnicznych i o bogatej historii kulinarnej, najpopularniejszymi daniami są często ryż jollof. Choć pikantne, aromatyczne smaki tych dań dobrze reprezentują kuchnię, odkrywanie mniej znanych potraw, takich jak zupa banga, jest absolutną koniecznością.

Pochodząca z południowego regionu Nigerii zupa banga to bogata zupa przygotowywana z mięsa lub ryb, koncentratu owoców palmowych oraz asortymentu przypraw i aromatów, takich jak papryka kameruńska, habanero i papryka scotch bonnet. Banga zawiera również pałeczki oburunbebe, zwane czasami afrykańskimi paluszkami lukrecji. Podobnie jak inne zupy z Nigerii, je się ją z „jaskółką”, rodzajem dodatku, który macza się w wybranej zupie i połyka, a nie przeżuwa. Bangę można jeść z eba, jaskółką zrobioną ze smażonego manioku, lub z ubitym ignamem, który robi się z obranych, gotowanych ignamów. Grupy etniczne, które stworzyły bangę, jedzą ją ze skrobią delta, która również pochodzi z manioku.

Zupa Banga ma pikantny, pikantny smak, jednak jej podstawą jest krem ​​z orzechów palmowych. Zupę z orzechów palmowych je się w całej Afryce Zachodniej, a każdy kraj i grupa etniczna ma na nią swój własny sposób. Dzięki zupie banga wyjątkowe przyprawy i aromaty pochodzące z Nigerii wzbogacają zupę, nadając jej własny, ziemisty charakter.

Skąd wzięła się zupa banga?

Chociaż zupę banga lubią różni Nigeryjczycy, grupy etniczne w Delcie Nigru są wdzięczne za to danie, zwłaszcza ludność z plemion Urhobo i Itekiri. Nie ma określonego okresu, w którym powstało, ale jego główny składnik ma głębokie korzenie w historii kraju.

Palma olejowa, z której produkuje się równie dobrze koncentrat z orzechów palmowych, rośnie w Delcie Nigru i występuje w tym kraju od tysięcy lat. Owoc palmy oleistej i wszystko, co z niego pochodzi, zawsze miały znaczenie. W przypadku mieszkańców Urhobo i Itekiri, a także innych grup zamieszkujących Deltę Nigru, zupa banga jest obecna podczas specjalnych wydarzeń, takich jak tradycyjne ceremonie weselne.

O ile zawartość białka w zupie banga zależy od preferencji osoby ją przygotowującej, o tyle tradycyjnie używa się owoców morza. Region wziął swoją nazwę od rzeki, która przez niego przepływa, dostarczając krabów, ślimaków, sumów i raków o smaku zupy banga. Chociaż wycieki ropy z międzynarodowych firm zanieczyściły wodę w całej Delcie, świeże i suszone owoce morza pozostają integralną częścią bogatego smaku zupy banga.

Jak powstaje zupa banga?

Głównym składnikiem zupy banga jest krem ​​z orzechów palmowych. Pozyskiwany z owoców palmy oleistej krem ​​ma głęboki, orzechowy smak. Zwykle sprzedawaną w puszkach, gęstą pastę należy rozcieńczyć wodą i bulionem z gotowanego mięsa lub ryb. Do dużego garnka włóż mięso i rybę, dopraw solą, aromatami i . Gdy białko będzie już gotowe, wyjmij je z garnka i wlej do garnka krem ​​z orzechów palmowych.

Podczas gdy krem ​​z orzechów palmowych się gotuje, zmieszaj trochę cebuli i papryki scotch bonnet, aby wymieszać je z mieszaniną. Chociaż krem ​​z orzechów palmowych nadaje zupie orzechowy smak, pikantny, ziemisty smak pochodzi z przyprawy banga, która zawiera różnorodne przyprawy, takie jak afrykańska gałka muszkatołowa oraz mieszanka nasion ataiko i irugeje. Wyśledzenie poszczególnych przypraw może być trudne, ale ich mieszanki można znaleźć w afrykańskich sklepach spożywczych lub w Internecie. Po dodaniu przypraw włóż mięso z powrotem do garnka i gotuj zupę przez około 10 do 15 minut, od czasu do czasu mieszając. Gdy zupa banga zacznie gęstnieć, zdejmij ją z kuchenki i podawaj z wybraną jaskółką.

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.