Pieczenie i desery

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

116views

Ciasta z tego ciasta nazywamy też „ciastkami duszy”.

Powodem jest to, że ciocia piekła je zawsze na Zaduszki, kiedy zbierała się cała rodzina.

Były robione dzień wcześniej i następnego dnia były absolutnie idealne.

Sekretem ich smaku i delikatnej konsystencji jest ciasto, w którym tego nie ma brakuje jednego sekretnego składnika.

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

To zwykły majonez, który zapewne kojarzycie bardziej ze słonymi sałatkami i przepisami.

Tak naprawdę jest to nieoceniony składnik ciasta – dzięki niemu pozostaje ono giętkie i miękkie przez długi czas i ma gwarancję, że nie stwardnieje.

Do nadzienia można użyć dżemu, twarogu lub budyniu waniliowego z bitym masłem, to zależy od Ciebie!

Potrzebujemy:

400 g mąki zwykłej

2 łyżki kr. cukier

1 kostka świeżych drożdży

Szczypta soli

1 opakowanie cukru waniliowego

Skórka cytrynowa

1 łyżka rumu

2-3 żółtka (jeśli są małe, 3, jeśli większe, wystarczą dwa)

2 czubate łyżki majonezu

200 ml letniego mleka

Do wcierania:

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

Roztopione masło i rum

Zbliżać się:

Zakwas przygotowujemy z mleka, drożdży i cukru.

W drugiej misce przygotowujemy mąkę, dodajemy żółtka i mieszamy je z pozostałym mlekiem.

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

Dodać majonez, rum, wanilię, sól, skórkę z cytryny i drożdże.

Wyrabiamy miękkie ciasto, które zostawiamy w ciepłym miejscu zakwasie na około 20 minut.

Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, dodać więcej mąki.

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

Ciasto przełożyć na posypaną mąką stolnicę i podzielić na mniej więcej równe kawałki.

Z każdego uformuj grubszy naleśnik z wgłębieniem w środku, przykryj i ponownie odstaw do wyrośnięcia.

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

Następnie na środku układamy farsz.

Brzegi posmarować roztopionym masłem wymieszanym z rumem.

Piec w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut.

Ciasteczka duszy mojej cioci: dzięki JEDNEJ tajnemu składnikowi masz gwarancję, że nie stwardnieją!

Następnie wyjmujemy i ponownie nacieramy masłem i rumem.

Życzymy dobrego apetytu! 🙂

Leave a Response

Ludwig Bergman
Cześć! Mam na imię Ludwig Bergman i jestem doświadczonym redaktorem z pasją do gotowania i rzemiosła kulinarnej twórczości. Na przestrzeni lat zgłębiałem różne tradycje kulinarne i przepisy, aby móc podzielić się moją wiedzą i inspiracją z Wami, naszymi drogimi czytelnikami.